Forum

[Szukaj na forum]

Klubowe
Index >> Ogólne >> Taunus 1981 do przygarnięcia
[odpowiedz]
[1]
Taunus 1981 do przygarnięcia
AutorWiadomość
tapir14.06.2012 16:38

Skąd: Warszawa
Od: 2012-06-14
Postów: 4
Cześć,

jest sobie Taunus z 1981, samochód z sercem i duszą, niestety od paru lat nieużywany i stojący pod chmurką. W związku z czym stan blach jest marny (vide przykładowe zdjęcia). Po obejrzeniu przez człowieka znającego się na rzeczy - spód jest zdrowy, ale z zewnątrz średnio, szczególnie prawy próg. Wymaga sporo pracy i nakładu finansowego, ale jest do zrobienia. Auto należy do mojego ojca. Miałem je przygarnąć, ale nie czuję się na siłach pakować w długotrwałą i - co tu kryć - pewnie dość kosztowną zabawę. Może jednak tutaj jest ktoś, kto zaopiekuje się tym wozem - zdecydowanie z duszą - i przywróci mu świetność? Albo chce go poszarpać na sztuki i wykorzystać jako dawcę narządów?

Ford został zaparkowany w stanie w pełni "jeżdżącym", tej zimy, podczas mrozów, odpalić za bardzo nie chciał, ale kiedy przyszło ciepłe wiosenno-letnie słońce, a świece zostały przetarte, udało się bez większych zabiegów uruchomić - silnik chodził równo i bez sensacji.

Update - niestety jakiś debil dostał się na działkę i wyrwał osłonę przedniego lewego reflektora. Szkło jest całe, ale ewidentnie ktoś podważył i "dla skeczu" wymontował. Zwierzę raczej by tego nie zrobiło.

Cena do uzgodnienia, ale niska :) Przegląd - AFAIK - do połowy lipca. Jak się nie znajdzie opiekun to niestety jedzie sobie na złom.

W razie bardziej szczegółowych zapytań proszę o sygnał, mogę napisać na maila więcej albo dopytać ojca - szczególnie o kwestie techniczne, to, co w aucie było w ostatnich latach robione/wymieniane.
tapir14.06.2012 16:39

Skąd: Warszawa
Od: 2012-06-14
Postów: 4
Aha. Benzyna, 1,6, Warszawa.

I przednie-prawe, a nie przednie-lewe światło, przepraszam.
PL14.06.2012 16:47

Skąd: Ząbki
Od: 2012-03-29
Postów: 156
Warszawa czyli jaka dzielnica jak można wiedzieć?
tapir14.06.2012 18:45

Skąd: Warszawa
Od: 2012-06-14
Postów: 4
Wawer
tapir14.06.2012 18:49

Skąd: Warszawa
Od: 2012-06-14
Postów: 4
I nie przegląd, a ubezpieczenie. Przegląd nieaktualny, trzeba więc go na lawecie zabrać. Przepraszam, jestem trochę przemęczony dziś. To już ostatnia errata :)
neoss24.12.2012 01:01

Skąd: SZCZECIN
Od: 2012-12-24
Postów: 5
Wzioł bym go nie zaleznie w jakim jest stanie , w celu odrestaurowania sentyment(auto mojego taty kiedys ) , wszystko zalezy od ceny czekam na kontakt

[odpowiedz]
[1]