Forum

[Szukaj na forum]

Klubowe
Index >> Ogólne >> Zasłanianie tablic rejestracyjnych
[odpowiedz]
[1]
Zasłanianie tablic rejestracyjnych
AutorWiadomość
Jeti13.01.2005 19:16

Skąd: Kraków
Od: 2004-09-27
Postów: 187
Albo ja jestem takim idiotą albo to jest jakaś wielka, niezgłębiona tajemnica...

Powiedzcie, po co wszyscy zasłaniają (albo wyfotoszopowywują :shock: ) tablice rejestracyjne przy robieniu zdjęć swoim furom ? Czy ma to związek ze polskim złodziejstwem, czy innymi kwestiami ?
Pająk13.01.2005 19:30

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-30
WWW
Postów: 900
a poco ma być rejestracja ? ja na jednym dziobie mam a na drugim nie. W sumie to mi wszystko jedno
lukruś13.01.2005 19:40

Skąd: warszawka- wawer
Od: 2004-05-08
WWW
Postów: 292
hi hi też sie kiedyś zastanawiałem nad tym ...
ale z tym ryzykiem kradzieży to się nie zgodze, widząc w ogłoszeniach ceny taunusów legalnych. Złodzieje nie wiem czy nie bardziej obłowili by się na kradzieżach ziemniaków. :D
a_patch13.01.2005 20:12

Skąd: Irlandia/Warmia/Pomorze/Centrum
Od: 2003-11-03
WWW
Postów: 195
ja się ukrywam :)
Jeti13.01.2005 20:26

Skąd: Kraków
Od: 2004-09-27
Postów: 187
Rozumiem w tym przypadku, ale z normalnymi blachami ? Nie jarzę...
a_patch13.01.2005 20:47

Skąd: Irlandia/Warmia/Pomorze/Centrum
Od: 2003-11-03
WWW
Postów: 195
Prosty przykład:
Wejdziesz w zatarg z jakimś zadufanym kierowcą "innego samochodu" i cudem unikniesz konfrontacji oko w oko. On zaś mogąc wykazać się przebłyskiem inteligencji wyczai cię na forum i będzie miał większe szanse na odnalezienie cię :)
Police13.01.2005 20:53

Skąd: Gródków
Od: 2003-10-29
Postów: 164
Zamazywanie numerów rejestracyjnych na swoim aucie to już jak kto uważa, myśle że niema się co wstydzić :wink: . Rozumiem zamazanie numerów auta które się upolowało i niema się zgody właściciela na publikacje zdjęcia :)
Jeti13.01.2005 21:32

Skąd: Kraków
Od: 2004-09-27
Postów: 187
A_patch: Szczególnie, że wpadł mi do głowy niecny plan wyposażenia mojego Taunusa w pewne elementy polepszające moje wredne samopoczucie przy zetknięciu z polskim debilizmem na drogach.

Moje pierwsze pomysły:

1. Na "dresa", który patrząc Ci w oczy włazi z kretyńskim uśmieszkiem na czerwonym na przejście dla pieszych (bo co mu zrobisz) należy zaopatrzyć się w komplet dysz mocowanych po obu stronach samochodu, które będą sikały np. przepracowanym olejem dokładnie na wysokości np. kieszeni spodni...

Przejeżdzasz koło delikwenta, naciskasz przycisk a jemu głupawy uśmiech spełza z ust :twisted:

2. Na debili dojeżdzających do tylnego zderzaka... Mini zasłona dymna "z takim lekkim, cytrynowym polotem"...

Tylko, ze Taunus zbyt charakterystyczny i od razu by mi go ktoś podpalł :lol:
Ramboost14.01.2005 08:20

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
Jeti, wyjaśnię ci na priva.
Michal16.01.2005 19:59

Skąd: Gdańsk
Od: 2003-10-29
Postów: 439
A moze zaslania je sie po to zeby trudniej bylo auto rozpoznac pewnym organom? Niektorzy sie chwala roznymi historiami o nabijanych numerach/innych pojemosciach/lapowkach itd. Policja pewnie nas nie czyta ale mozna na zimne podmuchac: )
Ziela16.01.2005 20:13

Skąd: Zielona Góra
Od: 2004-06-11
WWW
Postów: 231
Cos w desen tego co napisal a_patch i Michal. Kiedys tez nie zamazywalem tablic na zdjeciach umieszczanych w necie. Pozniej dziwnym trafem odnalazly mnie wlasnie osoby, ktore wcale tego nie mialy zrobic. Jak sie pozniej dowiedzialem, dzieki tab. rej z netu. Ktos z was jak bedzie chcial znac numery, to zapyta, a ja mu powiem, a ktos kto ich znac nie musi, znac nie bedzie.

Pozdro.

[odpowiedz]
[1]