Forum

[Szukaj na forum]

Technika
Index >> Papierologia >> papiery
[odpowiedz]
[1] 2 > >>
papiery
AutorWiadomość
pinio3303.11.2013 12:15

Skąd: wrocław
Od: 2007-01-21
Postów: 10
mam pytanie czy ktoś już odnawiał papiery od auta?
sprawa wygląda następująco. po rozwodzie auto zostało wraz z papierami u mojej byłej. problemy z podziałem majątku. na chwilę obecną skapitulowała i autko wraca do mnie. tylko będę musiał odnowić wszystkie dokumenty czy ktos już to kiedyś robił. nie posiadam dowodu rejestracyjnego ani żadnych innych dokumentów.ponadto dowód nie był na moje nazwisko tylko poprzedniego właściciela. ewentualnie czy ktoś rejestrował kiedyś auto wytargane z pod płotu bez papierów? za wszelkie konkretne info dziękuję.
jacob8103.11.2013 12:20

Skąd: Pomorskie
Od: 2009-05-22
WWW
Postów: 351
Zlikwiduj twoja byłą, bedzies wtedy w pierwszej linii spadkobiercą :D
Pietia03.11.2013 15:29

Skąd: Jawor
Od: 2007-03-04
Postów: 410
Najlepiej uśmiechnij się ładnie do pani w Wydziale Komunikacji, na pewno powie ci jakie niezbędne papiery powinieneś mieć. A umowę kupna masz?
pinio3303.11.2013 17:31

Skąd: wrocław
Od: 2007-01-21
Postów: 10
W tym problem że nie mam nic. Zastanawiam się czy nie szukać dawcy "części". Bo samochodu naprawdę szkoda.
rogal03.11.2013 19:02

Skąd: Bydgoszcz-złotniki
Od: 2006-02-04
Postów: 768
chyba tylko opcja zakupu papierowego taunusa lub pozostaje sąd i zasiedzenie ruchomości,często takie sprawy są rozsądzane zaocznie,w moim przypadku tak było.
amator03.11.2013 22:06
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3554
jeszcze możesz spróbować odezwać się do poprzedniego właściciela, być może ma swój egzemplarz umowy. Na jego podstawie możesz rozpocząć całą drogę wyrabiania dokumentacji. Musisz mieć jakąkolwiek podstawę do twierdzenia, że ten samochód jest w ogóle Twój.
Zibby14.01.2014 18:51

Skąd: Londyn/Lubartów
Od: 2012-11-14
Postów: 32
Jaki to fordzik? Mam 2 Dziobaki z papierami z czego jeden jest dawcą.
pinio3327.01.2014 18:46

Skąd: wrocław
Od: 2007-01-21
Postów: 10
Szara tc 3.Ale dzięki za dobre chęci.
MikeB411.02.2014 23:43

Skąd: Katowice
Od: 2011-06-09
Postów: 35
A ile drzwi ? Bo jak 4 albo Ci obojętne ile to mam :)
Larry13.02.2014 10:02

Skąd: Kościan Wlkp
Od: 2013-10-31
WWW
Postów: 124
Jakby co mam numer do gościa co ma od 1978 roku.
Zibby17.02.2014 21:42

Skąd: Londyn/Lubartów
Od: 2012-11-14
Postów: 32
W wydziale komunikacji w Lublinie powiedziano mi, że mogę zarejestrować auto mając tylko umowę kupna-sprzedaży.
Jeśli masz nazwisko ostatniego właściciela napisz lewą umowę.
Z tym idziesz do wydziału komunikacji gdzie auto było ostatnio zarejestrowane (dojdziesz po tablicach) i tam dostaniesz zaświadczenie, z którym zarejestrujesz auto u siebie.
Nie mając żadnych dokumentów tylko na zabytek.
kabar19.02.2014 22:51

Skąd: Łódź
Od: 2011-04-16
WWW
Postów: 21
Bardzo dziwne bo ja mam kartę pojazdu, umowę itp a i tak bez dowodu nie chcą przerejestrować auta.
Zibby20.02.2014 01:32

Skąd: Londyn/Lubartów
Od: 2012-11-14
Postów: 32
Tyle mi powiedzieli przez telefon. Jak jest naprawdę okaże się jak będę rejestrował auto, ale to dopiero bliżej wakacji.
Zibby26.08.2014 15:14

Skąd: Londyn/Lubartów
Od: 2012-11-14
Postów: 32
Odgrzewam kotleta co do papierów.
W wydziale komunikacji w Lublinie złożyłem wniosek o potwierdzenie utraconych danych (tak to fachowo nazywają).
Mając ksera 2 umów i oryginał mojej.
Dostałem zaświadczenie z którym w moim mieście powiedzieli, że jak zrobię przegląd to zarejestrują auto.
niestety brakło czasu.
El Toro18.01.2015 21:23

Skąd: Kielce
Od: 2015-01-13
Postów: 17
A i ja dokładam swoje trzy grosze pytania: mam na oku fordka, ale gość twierdzi, że brak mu papierologii włącznie z tablicami. Jednakże jako realny właściciel, na którego auto jest zarejestrowane "chodź nie używane i opłacane od lat" jest gotów podpisać umowę i w razie potrzeby udać się do wydziału komunikacji. Problem w tym, że podany przez niego nr vin jest za długi. Niby zgadza się z fotografią ale ma 12 cyfr nie jedenaście jak to bywało w old fordach. Ponadto w necie nie znalazłem strony gdzie mogę sprawdzić historię tego auta. Wszędzie wymagany jest 17 cyfrowy vin. Może ktoś pomoże odszyfrować historię auta ? nie chcę się wpakować na jakąś minę...
Kuki.vel.KrZaK19.01.2015 09:17

Skąd: Katowice
Od: 2004-03-14
Postów: 963
zrób zdjęcię tabliczki i numerów budy
szafa20.01.2015 21:44

Skąd: Andrychów/Pisarzowice
Od: 2008-04-29
Postów: 886
a ostatnia cyfra to nie zero czasem??
Gdzieś ktoś kiedyś legendę opowiadał że były takie akcje w Fordzie że klepali zero na końcu które nic nie wnosiło a było.
Przypominam się o zdjęciach:)
El Toro20.01.2015 22:06

Skąd: Kielce
Od: 2015-01-13
Postów: 17
Będzie z tym problem. Gościu jest oporny na zrobienie tej fotki. W każdym razie sprawdziłem w końcu nr VIN i wygląda legalnie. Mam nawet dane odnośnie rejestracji więc powinno być gites. Same dokładniejsze fotki maja być w sobotę. Bo ponoć autko stoi gdzieś na wiosce.
Więc musimy się uzbroić w cierpliwość... ja tym czasem szukam dalej innego egzemplarza. Może gdzieś tam na mnie czeka...
El Toro20.01.2015 22:07

Skąd: Kielce
Od: 2015-01-13
Postów: 17
ale a propos numeru VIN to fakt, ostatnia to zero...
Mishq20.01.2015 23:36

Skąd: Brzozów
Od: 2006-11-26
Postów: 454
ha też tak miałem i pan diagnosta miał wyraźnie w książce napisane że tak może być to przeglądu mi nie podbił

[odpowiedz]
[1] 2 > >>