:: Czwartek, 18 Kwiecień 2024 - 14:15 ::

Strona Główna ::   ::   ::  Moje konto :: Zaloguj

Samochód:	Kermit
Właściciel:	Lukrus
Utworzona:	2021-09-14 15:22
Aktualizacja:	2022-08-13 10:22

Tc3 1,6 pinto 4d.

Kupiony dziś, trochę obejrzane, trochę pośmigane, teraz trochę trzeba skompletować części zapasowych, przypomnieć sobie to i owo, oraz nawijać km. Na razie wielkich zmian nie planuje, auto z duszą poprzedniego właściciela, lepiej jeździ niż wygląda.

Przymiarki innych kół, ale jednak zostaje na tych co jest. W pierwszej kolejności wymiana uszczelek drzwi, uszczelek zbierających, popękanej deski i jakichś detali.

Zbiorczo bo trochę zrobiłem i wreszcie jeździ, zapala i nic się z niego nie leje. Stan na 10,11,2021

mimo braku czasu Kermit ma zrobione:
-zmiana przednich opon na mniejsze, felgi zostały te co były.
-wymiana kolektora ssącego na taki pod gaźnik Webera
-zamontowany zregenerowany gaźnik,
-nowa cewka, przerywacz, kondensator


-nowa chłodnica, nowy termostat, oryginalny zbiornik wyrównawczy i trochę węży


W trakcie już graty są ale brak czasu
- most o większym przełożeniu bo po założeniu gaźnika to szatan, mosty są już 2 szt tylko trzeba je sprawdzić i na ten docelowy założyć duże bembny.
- wymienić uszczelki w drzwiach ale najpierw powalczyć z rudą dookoła, oraz wymienić uszczelkę przedniej szyby.
- wymienić atrapę na mniej popękaną helle z halogenami, ale muszę dokupić żarówki i wykombinować jakieś sprężynki co je będą trzymać bo nie ma.
- powalczyć z elektryką, głównie pozbyć się cienkich kabelków i dziwnych połączeń przy instalacji gazowej, i innych patentach i udogodnieniach. Oraz poprawić skrzynkę bezpieczników i inne kabelki i konektorki w słabym stanie. I wywalić światła dzienne.
- popracować nad estetyką w środku

Już bardziej na wiosnę spróbować ogarnąć zawieszenie i wzmocnić podłóżnice itp.

Wszelkie prace planuje robić etapami tak by nie wyłączać go z eksploatacji na zbyt długo.


14,11,2021

Nie mogę wyczuć go z temperaturą. Śmigam nim codziennie żeby go wyczuć, ale dlugo mi się grzeje i strasznie mi się wychładza. Bez względu jaki termostat jest zamontowany podczas jazdy trasą szybkiego ruchu spada mi wskazówka prawie na sam dół skali i powietrze z nawiewu jest letnie, jadąc w korkach wskazówka jest na ⅓ i powietrze jest cieple ale nie gorące. Pomogło trochę przysłonięcie połowy chłodnicy tekturą ale boje się go zagotować w korkach. Myślę jednak założyć cieplejszy termostat, i jakąś żaluzje albo roletę na chłodnice z możliwością przysłonięcia odsłonięcia chłodnicy z kabiny. No i doszły mi żaróweczki do podświetlenia deski i niepopękany daszek do deski rozdzielczej. I jeszcze jakieś artefakty.

3,12,2021
Ma przegląd, ubezpieczenie, nowe blachy i całkiem żwawo śmiga. Staram się minimum raz w tygodniu gdzieś nim pojechać. Z termostatem i innymi rzeczami walczę. Na razie mam tekturkę na hłodnicy i działa.

18, 3, 2022
Przeniesiona cewka za lewy reflektor, dołożona roleta chłodnicy sterowana z kabiny, żeby się dogrzewał, a nie gotował w korkach. Nowa cewka, kopułka, palec, przerywacz, przewody wn, świece. Naprawione oświetlenie deski i wycięte jakieś dziwne patenty elektryczne. Wymiana daszka deski rozdzielczej na niepopękany. Przygotowanie do wymiany mostu i skrzyni. Oraz wymiana atrapki na hella i inne drobiazgi.
Most już czeka na nowe hamulce okazał się być 3,44 ;)

14,5,2022
Most płucze się z osadów i dopiero po Zdworzu będzie montowany. Za to staram się likwidować liczne patenty elektryczne, dziś znalazłem kilka kwiatków i usunąłem je. Niestety potwierdza się że jeżeli autko było w Polsce długo to ilość patentów jest przeogromna. Kontrolnie zrobiłem dziś trasę 70km tam i z powrotem, i Taunus i pies zachowywali się dość dobrze, coś mi się stało z podnoszeniem szyby tylnej, jest opór i trzeba w 2 osoby, ale są ważniejsze rzeczy, i do czasu powrotu ze Zdworza nie ruszam nic co może mi uziemić autko.

13, 6 2022
W sumie to Taunus został samochodem codziennym. Psy do weterynarza zawiezie, już chyba problemy z prądem i inne ogarnięte. Pali rozsądnie. A jak nawet, to zawsze mogę roboczym busem pojechać.

10, 8 2022
Taunus niestety po raz pierwszy u mnie wrócił na lawecie. Wiedziałem niby że jest tam słabo i z tego powodu wstrzymywałem się z wymianą baku, mostu i hamulcu zanim nie kupię migomaty, ale na szczęście nic nikomu się nie stało, incydent zdarzył się kilkanaście km od domu.

13, 8 2022
Walczę, trochę kwiatków wychodzi ale i tak chce wymienić most na 4,11 i duże hamulce. Niestety przewidywany zakres napraw wzrasta ale jeszcze jest na poziomie akceptowalnym. Chociaż zaczynam się zastanawiać czy nie kupić jednak innego z mniejszą ilością drzwi. A tego zrobić jako tako i używać jako autko codzienne.

[Dodaj komentarz]