Forum

[Szukaj na forum]

Klubowe
Index >> Zloty i spotkania >> Wpisujemy sie na liste Bieszczadów
[odpowiedz]
<< < 1 2 [3]
Wpisujemy sie na liste Bieszczadów
AutorWiadomość
ozzy21.04.2006 16:17

Skąd: Lublin
Od: 2005-12-17
Postów: 267
noo cienka frekwencja sie zapowiada ... moze rzeczywiscie jakby zlot mialby sie odbyc gdzies indziej, bylo by wiecej osob. dobry pomysl amator. ja nie wiem, nie chce nikomu nic narzucac ale mysle ze dobry bylby Zamosc i zlot tuningowanych aut ... tylko propozycja
domin22.04.2006 12:43

Skąd: Zamość
Od: 2005-12-17
Postów: 74
wydaje mi sie że trzeba ogłosić klęske katastrofe coś w stylu zżucenia bomby na hiroshime... i przełożyć te bieszczady na inny termin , ja na samochodowe zloty raczej nie jeździłem nigdy ale na motocyklowe zawsze i dla mnie nazwa zlot nie wiąże sie z 5 samochodami tylko całą stadniną która trzeba parkowac w zagrodach i jak zlot taunusó to przydalo by sie nimi przyjechać a nie w doczepke do kogoś bo cos tam itde itp to sie i mnie tyczy bo tez mam problem ze swoim... , proponował bym zrobic najpierw samochody by jeździły a potem ustalić termin zlotu na spokojnie i bedziemy oglądać swoje samochody w tedy, bo opowiadac to i na necie mozemy o nich chociaz to nie to smao fakt bo nie ma pifka i inna atmosfera i czlowiek sie tak nie skuma z innymi jak w realu, wiekszość chetnych w bieszczady jest z wawy jak coś faktycznie możecie sie spotkać na miejscu i nie toczyć 1000km , pewnie po tej mojej wypowiedzi polecą w mim kierunku różne zdanai które trzeba ocenzurować bedzie, no ale taka jest prawda czasem warto coś przełożyć poczekać a bedzie jeszcze lepije
Gośćja tez jestem za ta idea
amator22.04.2006 17:40
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3554
No i chcialoby sie cos napisac ... ale w sumie nie wiadomo co ...

no cuz .... meska decyzja ..... i tyle.

Nie ma kto, nie ma czym, nie ma z kim, inne przyczyny, powody, klopoty, problemy, kwestie, dylematy, trudnosci ... Ciekawe czy ktos ma w ogole sprawna fure .... po za Langim?

Moze po prostu za malo sie znamy, zeby pedzic przez pol Polski "w ciemno"? No nie wiem, mam takie nieodparte wrazenie, ze w sumie nie wiele osob wierzylo, w powodzenie akcji ... wlaczajac w to pomyslodawce (bez urazy).

szkoda i tyle
Kuki.vel.KrZaK22.04.2006 21:54

Skąd: Katowice
Od: 2004-03-14
Postów: 963
nie zawsze jest to kwestia sprawnosci auta, ja moim praktycznie teraz jezdze codziennie, ale przed wypadem w bieszczady chciałem zrobic pare rzeczy ,zeby uniknąć ewentulanych przygód na trasie ,bo jednak kawałek trogi to jest... ale niestety pogrążyły mnie finanse :(

A ze zgrac brac taunusową jest ciężko , to niestety wyniki tego są takie jak widac , chyba pozostaja nam zloty ogólno oldfordowe.
cięzka sprawa w sumie bo jakos klub fiata uno, tuningowanych maluchów czy jakies inne padaki maja zloty i sie zjeżdzają gdzies z całej polski zeby sie pozlotowac:)
Wiec chyba dozobaczenia w gryźlinach których nie będzie oczywiście albo na pucharze capri :)
prezes22.04.2006 22:47

Skąd: Czestochowa
Od: 2005-11-26
Postów: 53
wszysto ładnie napisałes ale policz sobie maluchy w kraju czy tuning a policz taunusy wiekszosc tych ktore sa w taunus .pl sa w remoncie albo na zlomie niewiem czy jest ich ok50 sprawnych a co do zlotu tymbardziej w gorach uwazam lepszy koniec sierpnia poczatek wrzesnia przynajmniej sniegu nie bedzie a nie wszystkich stas na hotel ,chyba ze lubia spac na sniegu lub w wodzie moze lepiej spotkajmy sie w Olsztynie kolo Czestochowy przynajmniej na gorce
gleacken23.04.2006 00:09

Skąd: lublin
Od: 2004-05-14
Postów: 1297
prezes w promieniu 300metrow od mojego domu jest wsumie 5 taunusow ktorymi mozna gdzies tam pojechac, nie mowie ze sa w 100% sprawne bo nie ma takiego taunusa wiec z ta liczba 50 to przesadzasz bo w lublinie samym jest cos kolo 20 na chodzie taunusow

[odpowiedz]
<< < 1 2 [3]