Forum

[Szukaj na forum]

Klubowe
Index >> Ogólne >> Sprzedać czy nie sprzedać ... dajcie mi po gębie !!
[odpowiedz]
[1]
Sprzedać czy nie sprzedać ... dajcie mi po gębie !!
AutorWiadomość
MrG08.08.2009 01:31

Skąd: Lublin
Od: 2003-12-29
WWW
Postów: 110
Koledzy .. mam tzw chwilę kryzysu. Nie ma jak nie ma gdzie nie ma z kim ... ale do sedna.

Mam fajnego kombiaka TCIII jakiego nie widziałem w Polsce w stanie podobnym lub lepszym. Mam dziobaka który był 4 kołami w hucie ale teraz buda jest zrobiona jak lala i czeka na składanie. Ale dopadł mnie dziś dziwny klimat.

Moje 2.0 V6 w kombi od 4 miesięcy nie jeździ ! Coś się popaprało i jak mu daję w podłogę to pierdzi a nie jedzie .. pomiar ciśnienia idealny ... lekko cieknie z miski ale to raczej nie tego wina .. dziś 6 godzin spędziłem na próbach odpalenia na innym gaźniku i nie udało mi się. Na starym pali ale się wlecze ... najgorsze że na moim zadupiu jestem w sumie sam. Wojdat śmiga tylko na silnikach R4 a rynek taki że nie ma się totalnie gdzie udać.

Nerw dziś sięgał zenitu i niestety niewiele brakowało a była by siekierka w mej dłoni i kombi był by ostro pociachany.

Weźcie mi nagadajcie żebym się ogarną bo zawsze dążyłem do tego by mieć maszyny w stanie idealnym a dziś doszedłem do wniosku że sprzedam to wszystko lub na złom wywiozę.

Ehhhhhhhhhhh.
Biger08.08.2009 05:36

Skąd: Kraków
Od: 2007-04-23
WWW
Postów: 191
Młody jestes - ogarnij sie - uspokój - wszystko w swoim czasie ...
Dla poprawy nastroju zerknij w galerie mojego vinyla ... :) Rodzynków sie nie sprzedaje!
Pająk08.08.2009 08:47

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-30
WWW
Postów: 900
idź na piwo, obejrzyj jakiś durny film, odczekaj dzień dwa.
Będzie dobrze.
rogal08.08.2009 09:49

Skąd: Bydgoszcz-złotniki
Od: 2006-02-04
Postów: 768
.
nonka2408.08.2009 10:22

Skąd: Grudziądz
Od: 2009-01-02
Postów: 44
mi ostatnio powiedzieli: Marta - daj se na luz, zapal sobie i przejdzie (dla niewtajemniczonych nie palę) i tek też zrobiłam iiii.... przeszło
fordofil08.08.2009 13:27

Skąd: Brwinów
Od: 2008-07-06
Postów: 126
albo podpiąć jakieś podciśnienie, ktoore przy jakiejś "wizycie" pod maską niechcący odpiołeś :)
rogal08.08.2009 14:32

Skąd: Bydgoszcz-złotniki
Od: 2006-02-04
Postów: 768
albo cewke wymienic,albo jeszcze wiele "ALBO" z którymi kolega nie moze sobie poradzic>myslałem ze tylko ja w kuj_pomorskim jestem sam.
fordofil08.08.2009 16:17

Skąd: Brwinów
Od: 2008-07-06
Postów: 126
aż tak tych wiele nie ma, co by sie nie działo wystarczy odejść na chwile, zapalić(choć nie pale) i podejść z czystym umysłem.
Też miałem chwile zwątpeirnia, ale jak sobie wyobraziłem wizje jazdy i tfu leżenia pod tfu np. golfem to mi momentalnie przechodziło.
A co do samotności, to w dobie netu i aparatów cyfrowych nie widze problemu.(pomagałem w ten sposób np. chlopakom z WFE a ja sam mieszkam pod wawą). Miedzy innymi po to jest ta strona.
PS.
Możesz jeszcze sprawdzić(podmienic) kopułke aparatu zapłonowego.
rogal08.08.2009 18:21

Skąd: Bydgoszcz-złotniki
Od: 2006-02-04
Postów: 768
doba netu nie naprawia samochodów do tego potrzeba ludzi
fordofil08.08.2009 19:53

Skąd: Brwinów
Od: 2008-07-06
Postów: 126
naprawia, wystarczy odrobina dobrej woli, masze samochody są proste jak budowa cepa i nie trzeba mieć dyplomu ani 10 lat doświadczenia aby przeprowadzić nawet poważną naprawe.
rogal08.08.2009 20:34

Skąd: Bydgoszcz-złotniki
Od: 2006-02-04
Postów: 768
przez dobe netu nie jedno auto zostało popsute,poniewaz ktoś kto ma pojęcie próbował pomóc temu co pojęcia nie ma.ale nie o to tu chodzi i nie ma co się sprzeczać:L)
radzieckii09.08.2009 13:05

Skąd: Warszawa
Od: 2005-09-19
Postów: 564
Pogadaj z Gleackenem, chętnie kupi od Ciebie kombi ;-)
P.S. Widziałem lepsze od Twojego. W moim mocowania wahaczy są fabryczne i zdrowiutkie ;-P
rogal09.08.2009 17:01

Skąd: Bydgoszcz-złotniki
Od: 2006-02-04
Postów: 768
radziecki TY jednak wiesz jak podtrzymać na duchu...hehehhehe
Maciek_vel.Beddie10.08.2009 03:27

Skąd: Kraków
Od: 2005-02-10
WWW
Postów: 671
Radzieckii, a widziałeś swoje auto po częściowym rozebraniu i otwarciu kilku miejsc?:P
Cinekas10.08.2009 09:02

Skąd: Gdańsk
Od: 2008-02-12
Postów: 526
On niechce tego widziec ;P
MrG12.08.2009 00:59

Skąd: Lublin
Od: 2003-12-29
WWW
Postów: 110
OK już lepiej. A ty Radziecki przestań lepić kozy tylko zacznij remontować to swoje auto bo ci z niego zostaną niebawem tylko te zdrowe mocowania i będziesz hamował jak flinston ;-P.
Kuki.vel.KrZaK12.08.2009 09:19

Skąd: Katowice
Od: 2004-03-14
Postów: 963
czyli co, sytuacja opanowana ?:)
amator15.08.2009 23:39
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3557
MrG ... nic na siłę ... w takich sytuacjach należy spokojnie zostawić złośliwca w spokoju i wypić parę piwek. A jak już się rozjaśni umysł, pomysły będą się sypać jak z rękawa. Nie wspomnę już o przypływie energii, wiary i entuzjazmu :)
MrG20.09.2009 21:40

Skąd: Lublin
Od: 2003-12-29
WWW
Postów: 110
Ogarnięty. Moc wróciła. Sporo innych poprawek. Odstawiony na miesiąc emocje odpoczęły a następnie trafił do człowieka który okazał się dobrym fachowcem. Po ogarnięciu pogonie rudego. W planach nowy niebieski metalik ala mazda.

[odpowiedz]
[1]