Forum

[Szukaj na forum]

Klubowe
Index >> Ogólne >> Kto jeszcze śmiga całorocznie oldfordem?
[odpowiedz]
<< < 1 2 [3] 4 > >>
Kto jeszcze śmiga całorocznie oldfordem?
AutorWiadomość
Mishq07.01.2013 09:14

Skąd: Brzozów
Od: 2006-11-26
Postów: 454
widze że bardziej przodem sie poślizgałeś :)
AGASSI07.01.2013 09:31

Skąd: Toruń
Od: 2012-03-18
Postów: 55
he he ... no to zależy kiedy :)
jacob8107.01.2013 09:37

Skąd: Pomorskie
Od: 2009-05-22
WWW
Postów: 351
Tez kupilem pokrowiec taki niby co przepuszcza powietrze ale garaz mam nie ocieplany i raz jak otworzylem brame bylo na zewnatrz cieplej niz w srodku, auto cale zaparowane bylo. Od tego czasu nie uzywam pokrowca. Dodatkowo zalozylem okienko w ramach wentylacji aby nie bylo wilgoci. Teraz jest juz lepiej. Temperatury sie wyrownuja i nie czuc wilgoci.
amator07.01.2013 11:08
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3556
Agassi no to pięknie! I o to chodzi i o to chodzi. A co do pokrowców, to jestem zdecydowanym przeciwnikiem. Jak auto ma dach nad sobą, to nic więcej mu nie potrzeba. A nadgorliwością można mu tylko zaszkodzić ;)
jacob8107.01.2013 22:58

Skąd: Pomorskie
Od: 2009-05-22
WWW
Postów: 351
To fakt, dzis byłem w garażu i jak ręką odjął nie czuć już wilgoci, dobra wentylacja to podstawa. Zastanawiam się jeszcze nad pochłaniaczami wilgoci ponoć w markecie można dostać. Trzy by stykały pod maskę do środka i bagażnika :)
Kalle09.01.2013 23:14

Skąd: Warszawa
Od: 2011-12-05
Postów: 128
agrowloknina jako pokrowiec to nie to samo co pokrowiec samochodowy niby oddychajacy. Celem jest ochrona przed kurzem i zarysowaniem przez parkujacych obok.mysle ze spelnia role.
pitcarn13.01.2013 18:20

Skąd: Wrocław
Od: 2011-10-01
Postów: 109
dzisiaj miałem chwilę czasu i po raz pierwszy od końca października odpaliłem auto ,z początku nie bardzo chciał odpalić (mam rozregulowane ssanie) ale po 5-6 kręceniu rozrusznikiem zagadał bez żadnego ale :) i ku memu zaskoczeniu całkiem szybko się zagrzał.Radyjko ,nawiewy czy ogrzewanie tylnej szyby działają ,tylko zaskakują tak po dwóch ,trzech sekundach od włączenia. Jak wymienię pompę hamulcową ,tarcze i bębny i jak zapłacę oc to przy pierwszej bez solnej okazji ruszam w Polskę. Już się nie mogę doczekać ;)
jacob8113.01.2013 18:45

Skąd: Pomorskie
Od: 2009-05-22
WWW
Postów: 351
Mam podobnie z ssaniem jak ty. Nie wiem czemu ale muszę też sporo się nakręcić. Choć konstrukcja jego prosta bo sprężaynka się kręci pod wpływem temp i jest tam 3stopniowa jej regulacja to coś ewidentnie nie działa :(
pitcarn13.01.2013 19:08

Skąd: Wrocław
Od: 2011-10-01
Postów: 109
Jacob ale ty masz chyba motorcrafta 1V ? Ja założyłem Webera Dgav ,trochę łatwiej wyregulować tu ssanie niż w motorcrafcie (nie potrzeba specjalnego narzędzia "pre-load tool")
Pająk14.01.2013 09:30

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-30
WWW
Postów: 900
Było zimno, biało i fajnie czyli rajd Paryż-Dakar organizowany przez stado baranów. Nawinięte 470km fordem capri.
amator14.01.2013 10:46
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3556
choooooolercia ... przegapiłem ;(
łoooo jeny, a tak miałem chęć w tym roku zaliczyć tą imprezkę. Zwłaszcza, że wczorajszy dzień i tak mieliśmy z Flonderem nieco turystyczny ... mmmm
Pająk14.01.2013 11:30

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-30
WWW
Postów: 900
nic straconego, będzie w lutym rajd Londyn-Sydney
pitcarn14.01.2013 13:41

Skąd: Wrocław
Od: 2011-10-01
Postów: 109
Ale macie fajnie ,szczerze zazdroszczę ;) .Ja się boję zimy ,a w zasadzie soli na drogach. W zeszłym roku podszedłem do tematu na luzie ,mimo ostrzeżeń Amatora i teraz żałuję bo auto troszkę podupadło na zdrowiu (co innego fakt ,że sporo na moim aucie szpachli która teraz pęka i odsłania niczym nie zabezpieczoną blachę). Wczoraj były takie piękne zimowe warunki na drodze aż żal auto w miejscu trzymać. Zresztą większość imprez zlokalizowana jest w stolicy lub okolicach ,a we Wrocku cisza ,nic sienie dzieje. Nawet wFe zapadło w sen zimowy (całoroczny sen) :)
amator14.01.2013 18:22
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3556
Londyn-Sydney? Nie słyszałem ... ale brzmi nieźle - zwłaszcza Sydney zimą ;) Jakby co, piszę się!

Pitcarn, radą na to jest posiadanie kilku Fordów, w tym jakiegoś, którego "nie szkoda" na zimę. A co do Wrocławia, to faktycznie chyba mało się tam dzieje. Dlatego masz teraz czas, aby przygotowywać auto na cały sezon, który niedługo nadejdzie i w którym ... zaręczam Ci ... trudno będzie o jeden wolny weekend bez przygody ;)
Kalle15.01.2013 23:36

Skąd: Warszawa
Od: 2011-12-05
Postów: 128
Panowie - gdzie sie odbywa Sydney-Londyn?
Pająk16.01.2013 08:54

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-30
WWW
Postów: 900
Póki co była wzmianka że będzie taki raj, nic więcej nie wiadomo.
Trzeba obserwować stronę http://www.stadobaranow.pl
AGASSI28.01.2013 16:45

Skąd: Toruń
Od: 2012-03-18
Postów: 55
oj! oj! oj! sie porobiło.
Sprzedałem w sobote swoje drugie auto takie bardziej codzienne(scenic) a teraz został mi tyllko TAUNUS wiec siłą rzeczy ZIMOWA JAZDA GO CZEKA. Będą szukał jakiegoś innego auta współczesnego ale wiadomo co nagle to po diable tak wiec może z miesiąc zejdzie.
Ford niema wyjścia musi jeżdzić :)
Pozdrawiam!!!
jacob8128.01.2013 17:04

Skąd: Pomorskie
Od: 2009-05-22
WWW
Postów: 351
No cóż miałeś naprawdę ładny egzemplarz ... :P
AGASSI16.02.2013 21:15

Skąd: Toruń
Od: 2012-03-18
Postów: 55
E... kupilem już plastika i przełożyem dzis fotelik małej, wiec troche Taunus znowu bedzie stał niz jedził, no moze weekenedami tak 2-3km aby niezapomiał jak to jest śmigać :)
Mishq17.02.2013 02:11

Skąd: Brzozów
Od: 2006-11-26
Postów: 454
mi dzisiaj nie dało i zrobiłem rundke po wiosce taunusem ciężko było bo przyzwyczaiłem sie do leciutko działającego srAudi ale dałem rade ukręcić kierownicą wcisnąć sprzęgło a nawet zahamować :) tak to jest jak sie człowiek do lepszego przyzwyczai :D

[odpowiedz]
<< < 1 2 [3] 4 > >>