Forum

[Szukaj na forum]

Klubowe
Index >> Ogólne >> 12 Taunusów w zaprzęgu Mikołaja!
[odpowiedz]
[1]
12 Taunusów w zaprzęgu Mikołaja!
AutorWiadomość
bluesman03.12.2004 10:06

Od: 2004-07-19
Postów: 12
Chłopaki niech każdy z was szóstego grudnia znajdzie "pod poduchą" tego wyśnionego, wymarzonego i wytęsknionego TAUNIEGO!!!!! Wyobraźcie sobie taki jak z bajki, idealny pod każdym względem, dopieszczony w każdym szczególe i ochoczo mrugający światełkami na znak, że chce z nami bryknąć w świat, gdziekolwiek Go poprowadzimy!!!!!!!


p.s. Super mieć marzenia i super mieć auto marzeń!
Miecho06.12.2004 20:09

Skąd: Szczecin Londyn Glasgow
Od: 2004-09-20
Postów: 139
Super mieć marzenia - to fakt. Ale dlaczego akurat dzisiaj mój szerszeń zgubił cały prąd. Przecież dlatego kochamy te nasze taunuski, że mają dusze, żyją własnym życiem, są pełne tajemnic i zawsze spieprzą się w najmniej odpowiednim momencie, kiedy myślisz,że już wszystko jest OK.
Ale, czego się czepiam - super mieć marzenia no i auto marzeń.
amator06.12.2004 21:12
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3554
Marzenia sa po to zeby miec do czego dazyc :wink: Uknuc chytry plan i go realizowac.

A jakby tak w jeden dzien Mikolaj nam sprezentowal od razu gotowca? To cale marzenie by szlak trafil ..... zero satysfakcji. 8)

Chociaz fakt, jak sie czlowiek umorduje ... to woli zamknac oczy bo tam ten wymarzony inaczej wyglada.

Miecho ... a szerszen prundu by nie zgubil, jakby mu go ktos wczesniej posprawdzal. Nic sie nie martw ... mnie w ostatnia Wigilie tak wlasnie "zaskoczyl" :wink: ...
gleacken06.12.2004 22:28

Skąd: lublin
Od: 2004-05-14
Postów: 1297
ja powiem tak: marzenia sa po to by je realizowac i najlepiej je osiagnac wlasna praca bo wtedy czlowiek sie bedzie naprawde z tego cieszyl:)


ja mam nadzieje ze moj na wigilie wkoncu ruszy z miejsca bo tak stoi od tygodnia i nie jezdzi:( no ale jak by sie dbalo o silnik a nie jezdzilo ile sie da to by teraz nie stal tylko smigal dalej:) ale mysle ze w sobote bedzie juz dobrze:D
Ramboost07.12.2004 08:48

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
[quote:e7cfa64d2a="amator"]
A jakby tak w jeden dzien Mikolaj nam sprezentowal od razu gotowca? To cale marzenie by szlak trafil ..... zero satysfakcji. 8)
[/quote:e7cfa64d2a]
No fakt, co jak co, ale ty to juz powinieneś czuć satysfakcję na maksa biorąc pod uwagę czas i pieniądze :D

[quote:e7cfa64d2a="amator"]
Chociaz fakt, jak sie czlowiek umorduje ... to woli zamknac oczy bo tam ten wymarzony inaczej wyglada.
[/quote:e7cfa64d2a]
Jak zamykam oczy to w marzeniach pojawia się dużo, bardzo dużo pieniędzy. Reszta marzeń jest do zrealizowania po spełnieniu pierwszego. :lol:

Więc niech Mikołaj przyniesie wam po woreczku pieniędzy wystarczającym na remonty taunusów i jeszcze na zaspokojenie potrzeb najbliższych :wink:
GośćWłaśnie tak! Obiema "ręcami" podpisuję się pod tym co napisał Ramboost.

P.S. Szerszeń znów śmiga. A było to tak... Rano wkładam świeżo naładowany akumulator a tu...nic, cisza jakby wogóle nie było akumulatora. I co się okazało? Prąd jednak był, tylko rozrusznik się zaciął, wystarczyło dwa razy lekko puknąć młotkiem i jest wpożo.

Życzenia takie jak te co napisał Ramboost- dla każdego z nas.
Miecho08.12.2004 20:29

Skąd: Szczecin Londyn Glasgow
Od: 2004-09-20
Postów: 139
To byłem ja... Wiem już co to znaczy, że kogoś wylogowało.
amator08.12.2004 23:27
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3554
[quote:27e88bab5d="Ramboost"]
No fakt, co jak co, ale ty to juz powinieneś czuć satysfakcję na maksa biorąc pod uwagę czas i pieniądze :D [/quote:27e88bab5d]

no niestety ... ciagle nie moge spac spokojnie. Robie i robie, a konca jak nie bylo tak nie ma :cry:

A Mikolaja, to ja bym tylko skromnie prosil, zeby mi na troche pozyczyl kluczyk, od jakiegos cieplego garazu :wink:
Studentwawa09.12.2004 13:12

Od: 2004-09-15
Postów: 12
A ja ponieważ Mikołaj mnie olał w tym roku, sam sobie sprawiłem prezent i nabyłem zwłoki Capri II z motoryną 2.3 Jutro sprawdzę kompresję i jeżeli nie będzie dramatu to wrzucam go do tauniego... 1.6 niestety umiera, i płyn chłodzący wypłukał cały kamień z układu i z chłodnicy leci jak z kranu...

[odpowiedz]
[1]