Forum

[Szukaj na forum]

Klubowe
Index >> Ogólne >> UWAGA Kupujący taunusa mina
[odpowiedz]
[1] 2 > >>
UWAGA Kupujący taunusa mina
AutorWiadomość
lukruś25.04.2005 16:38

Skąd: warszawka- wawer
Od: 2004-05-08
WWW
Postów: 292
W niedziele pojechałem do Tarnowa po MK2 2d ghia (czarny) pojazd miał być w stanie ok i ze wszystkimi papierami w porządku . Na miejscu okazało się że wg tabliczki (nr win ) autko jest o ponad rok młodsze niż w dowodzie rejestracyjnym i ma [color=red:93c4b169e4][/color:93c4b169e4]ZESZLIFOWANE[color=black:93c4b169e4][/color:93c4b169e4] nr silnika (2.0 ) na który nie ma żadnych dokumentów . Bez komętaża . Reszty nawet nie sprawdzałem .
Odemnie z wawki do tarnowa jest okło 300 km
......................................................................................... ................................................... to wszystko Pozdrawiam .
Michal25.04.2005 20:38

Skąd: Gdańsk
Od: 2003-10-29
Postów: 439
chamstwo :|
GośćA co to jest komętaż ?
Gośćtrzeba było poprosić gościa żeby podjechał z TObą na komende :)) i żeby tam sprawdzili legalnosć pojazdu :)) bo nie chcesz kupić jakiegoś przekrętu :] ciekaw jestem jakby się zachopwał :]
amator25.04.2005 21:52
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3556
No jest problem ... zwlaszcza przy duzych odleglosciach. I niestety na uczciwosc nie mozna liczyc.

Jadac do innego miasta po auto mam zawsze zwyczaj umawiac sie tel. na wizyte w stcji diagnostycznej celem sprawdzenia fury ... o czym informuje wczesniej sprzedajacego. Przyznam ze reakcje bywaja rooooozne ...

Ale i tak trudno uniknac takich przypadkow. Sam po swojego niedoszlego dzioba gnalem przez pol Polski .... niestety w obie strony pociagiem :cry:
Michal27.04.2005 10:55

Skąd: Gdańsk
Od: 2003-10-29
Postów: 439
Moj byl taki jak mial byc, przejechalem sie po niego 250km. Jedyna rzecza jakiej do konca nie wiedzialem przed kupieniem to jaki ma kolor :) Bo na niektorych zdjeciach wychodzil zolty a na niektorych zielony :D
Ramboost27.04.2005 13:09

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
He, he, a do mnie sam przyjechał :)
norbi29.04.2005 17:05

Skąd: Jelenia Góra
Od: 2004-05-17
Postów: 44
Mój też dostał dostarczony pod dom. Znajomy mi go załatwił. Ogólnie stan ok. tak jak mi go wczesniej opisywał, tylko silnik był wymieniony z 1,3 na 1,6 i poprzedni właściciel nie raczył o tym poinformować wydziału komunikacji i teraz każdy przegląd musze sobie załatwiać.
Andrzej12.05.2005 01:12

Skąd: Poznań
Od: 2004-02-07
Postów: 53
Ja po mojego jeździłem jakieś 20 km ale... :!: ponad miesiąc 2-3 razy w tygodniu żeby pokazać poprzedniemu właścicielowi, że to nie chwilowe zauroczenie :wink: , potem skrzynka piwa na przełanie oporów i dopiero właściwe rozmowy (+/- dwa tygodnie) więc w sumie też ponad 300km :D
Ale za to ok. 90% oryginału (inny lakier) i z ciekawostek prawdziwe niemieckie papiery z fabryki na mojego Taunusa (nie wiem dokładnie co to bo są po niemiecku 8) a jakoś nie miałem nigdy czasu przetłumaczyć)
lukruś10.09.2005 23:03

Skąd: warszawka- wawer
Od: 2004-05-08
WWW
Postów: 292
:!: Odświeżam temat bo pojawił się znowu taunus z pierwszego wątku


http://ford.auto.com.pl/ogloszenia/Ford,Taunus%20MK2,2.0,1975,b6ad7580ee88d523a8dc0022491a91a432ec31,7,761,o.php?&rd=o&md=761&zd=0&d=1&o=1&k=1&c=1&g=1&ps=a&lw=25&no=6

przestrzegam
świrus12.09.2005 15:06

Skąd: Żelechów, Tullamore
Od: 2005-04-22
Postów: 340
Jakoś nie wygłąda na 2.0 DOHC!! :D kolektor ssący gaznik Motorcraft i filtr chyba od 1.6 ciekawe czy silnik to nie 1.6
lukruś12.09.2005 15:46

Skąd: warszawka- wawer
Od: 2004-05-08
WWW
Postów: 292
silnik to 2.0 pinto ohc Z ZESZLIFOWANYMI NR pozatym dziwna pompa hamulcowa
a_patch12.09.2005 17:28

Skąd: Irlandia/Warmia/Pomorze/Centrum
Od: 2003-11-03
WWW
Postów: 195
chłodnica też jakaś taka a'fordowska
Burza12.09.2005 19:09

Od: 2004-04-03
Postów: 178
He he chlodnica to od zuka chyba jest,pompa to jakas niezla machloja,ale najzabawniejszy jest zbiornik od spryskiwaczy HEAVY DUTY kurrrrrrxa he he
lukruś12.09.2005 19:20

Skąd: warszawka- wawer
Od: 2004-05-08
WWW
Postów: 292
Akurat zbiornik jest od ghia ( 7l ) ale tam kilka innych kwiatków było już dobrze nie pamiętam, ale skrzynia ma napewno luzy na drążku, itp . A fotele podarte i takie tam jak byłem go oglądać to jeszcze miał szybę przednią pękniętą . Ale przypuszczam że to mógł zrobić.
Gość:) co z wami
jestescie tacy siwiec nr silnika i ten caly bajer
o zalatwianu lewych przegladow
nie rosmieszajcie mnie
teraz nr silnika jest do niczego
potrzebny spoj na dowod restracyjny
to jest czesc zamienna
a czy 2 l czy 16 nik tego nie pozna wiec szlifuj ile chcesz
a_patch15.09.2005 12:06

Skąd: Irlandia/Warmia/Pomorze/Centrum
Od: 2003-11-03
WWW
Postów: 195
To, że silnik jest częścią zamienną absolutnie nie znaczy, że nie musi być na niego żadnego dokumentu świadczącego o jego prawym pochodzeniu. Tym bardziej wykluczone jest jego szlifowanie. Każdy przegląd zaczyna się od sprawdzenia numerów nadwozia i silnika. I numer ten MUSI być w dowodzie rejestarcyjnym. Zapytaj Wydmikufla to ci opowie, jakie miał z tym problemy.
Michal15.09.2005 14:40

Skąd: Gdańsk
Od: 2003-10-29
Postów: 439
Zadnych problemow nie bylo, serio. Jedynie sie panie przyczepily do mas samochodu.
Natomiast teraz nie wiem jak jest, ale mialo nie byc nr silnika w dowodzie rejestracyjnym, co nie znaczy, ze nie ma ich w urzedzie zapisanych - wiec tak czy siak sie ma zgadzac. (Do tej pory tez nie wszystkie dane byly w dowodach, np kolor albo rodzaj nadwozia - btw. wiecie ze Taunus to "kareta" ? :)
amator15.09.2005 16:49
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3556
"Gosciu" numery budy i motoru musza sie zgadzac, jezeli sa wpisane w papiery przy rejestracji. A jak ktos ma to w dupie ... to jego prywatna sprawa.
Gośćszukam przedniej szyb do tuniego z 81 roku moj adres to mirekmajorka@op.pl

[odpowiedz]
[1] 2 > >>