Forum

[Szukaj na forum]

Klubowe
Index >> Ogólne >> Wyleczcie mnie...
[odpowiedz]
<< < 1 2 [3]
Wyleczcie mnie...
AutorWiadomość
gleacken11.06.2006 23:52

Skąd: lublin
Od: 2004-05-14
Postów: 1297
hmm z tego co slyszalem to po wakacjach instalka gazowa bedzie chyba zbedna bo maja zamiar podniesc cene gazu do 70% ceny bezyny :? ale mam nadzieje ze to tylko ploty bo jak nie to chyba jednak wywale gaz z tauna bo nie bedzie to juz oplacalne
Kuki.vel.KrZaK12.06.2006 16:02

Skąd: Katowice
Od: 2004-03-14
Postów: 963
ja wywalam juz w tym miesiącu ,ale z troszke innych powodów , jak podskoczy cena to przynajmniej mi żal nie będzie.
w tym kraju to jednak musza ludziom zycie utrudniac
GośćNo i znalazłem. Granada 2.0 V6 z gazem. Mechanicznie w porządku, blacha ogólnie nieźle, ale niestety wymaga spawania w rejonie koła zapasowego. Myślę właśnie nad tym...
granadziarz13.06.2006 12:10

Skąd: Pruszcz Gdański
Od: 2004-02-24
Postów: 441
przed kupnem polej wodą po podszybiuprzednim (w kratki nawiewu). Jak się leje ciurkiem w nogi pasażera, to masz problem. Poza tym napewno wymaga spawania pod przednimi błotnikami, na przednich słupkach pod błotnikami, w tylnej części progów, w bagażniku przy prawym nadkolu, w dolnych rogach tylnego podszybia, jak ma szyberdach to na całej długości tylnych nadkoli, na tylnym pasie, na spodach wszyskich drzwi, u nasady lewego słupka środkowego, ma przerdzewiały zbiornik paliwa nad linią zgrzewu, przerdzewiały sztywny przewód hamulcowy na lewym tylnym wahaczu. Mogę tak długo....

Proponuję Ci nie zabierać się za blacharkę dopóki nie dysponujesz kasą na cały samochód - nigdy nie kończy się na jednej poprawce.
ravic17.06.2006 11:32

Skąd: Krosno
Od: 2005-06-27
Postów: 193
JA powiem na wlasnym przykladzie.Kupilem sobie autko taunusa 4d tc3 swego czasu i ochoczo zabralem sie do jazdy, najpierw wyrzucilem gaz precz, pozniej sie gaznik zaczal odzywac, pozniej tylne hamulce i znow silnik.
Dlubalem po trochu i wciaz mi sie cos nowego psulo, w koncu odstawilem do garazu i uzbieralem sobie komplet blach do niego, troche czesci i bede robil wszystko na raz zeby bylo miodzio bo zasada jest taka ze jedna czesc zepsuta psuje inna dobra(przynajmniej z moich zauwazen).


Wniosek taki ze: albo kupisz teraz, postawisz do garazu i poczekasz na przyplyw gotowki albo(co wydaje sie lepsze) poczekaj na wiecej kaski i zakup tauniaka w dobrym stanie od kogos z klubu bo przynajmniej nikt cie stad nie bedzie chcial naciac.

INNE AUTA SA PRAWIE JAK TAUNUS.....PRAWIE ROBI OGROMNA ROZNICE :p
GośćMoże to Cię wyleczy :wink: http://www.capri.pl/market/5068
GośćJak na swoją cenę ładna ;).
Granadziarz: Oglądałem tą Granadę i nie rdzewiała w żadnym z opisanych miejsc :P. A przynajmniej na oko, ucho i dotyk wyglądała zdrowo.

Mimo to chwilowo sobie odpuszczam... Spróbuję znaleźć jakąś pracę i odłożyć parę złotych na Taunusa/Granadę. Może nie na sam samochód, ale na ewentualne problemy. Dzięki za wszystko, ja tu jeszcze wrócę :P.

[odpowiedz]
<< < 1 2 [3]