Forum

[Szukaj na forum]

Technika
Index >> Garaż >> jak ustawić luzy zaworów w grandzie 2.3 v6
[odpowiedz]
[1]
jak ustawić luzy zaworów w grandzie 2.3 v6
AutorWiadomość
walent_2502.03.2005 22:35

Od: 2005-03-02
Postów: 4
Ustawiałem już 4 razy luzy na zaworach i dalej stukają (ssący 0,35 wydech 0,40). Ustawiałem na zimnym, a później na gorącym silniku. Głowice są po regeneracji. Pomocy.
chupaca02.03.2005 22:49

Skąd: Szczecinek
Od: 2004-01-07
Postów: 50
Z tego co mi wiadomo luzy zaworowe ustawia sie tylko na zimnym silniku. A na ile je ustawic to trzeba sprawdzic. Jestes pewien tych wymiarow??
(nmd)02.03.2005 22:56

Skąd: warszawa
Od: 2005-02-06
Postów: 97
z tego co ja wiem to chyba nikt nie poleca ustawiania zaworow na rozgrzanym silniku.
Luz zaworu ssącego (silnik zimny): 0.35 mm
Luz zaworu wydechowego (silnik zimny): 0.40 mm

nie wiem jak w V6 ale w rzedowce zdarzalo mi sie ustawic zawory, zakrecic pare razy rozrusznikiem i szczelinomierz juz inaczej wskazywal.
SZCZELINOMIERZ MA WCHODZIC LUZNO A NIE SCISLO ALE NIE TAK ZE WCHODZI WIEKSZY WYMIAR.
Ramboost03.03.2005 08:22

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
Dźwigienki popychaczy na klawiaturze magą juz być wyklepane i mają takie wewnętrzne dołki. Szczelinomierz może wskazywać 0,40mm, ale faktycznie przez to wklęśnięcie na młoteczkach jest więcej. Trzeba by było wyszlifować gładzie stykające się z popychaczami. Albo założyć nowe klawiaturki.
Burza03.03.2005 11:20

Od: 2004-04-03
Postów: 178
Jeśli masz stary silnik i panewki na walku rozrzadu sa tego samego wieku co silnik i walek nie byl ruszany to mozesz sobie ustawiac dlugo i namietnie,jesli walek plywa na panewkach to ustawiajac ciasniej tylko bardziej wycierasz panewki i powiekszasz luz,odkrec pokrywe rozrzadu,zdejmij duze kolo i zobacz jaki masz luz,(to jest takze przyczyna braku smarowania na prawej stronie bo w panewkach sa otwory olejowe i przez nie idzie smarowanie),sam to mialem i powiem ze lepiej to sprawdzic niz szlifowac,wymieniac klawiature albo ustawiac 0.20,0.25 bo tylko sie zniszczy bardziej co do klepania te silniki nawet jako nowe klepia raczej lekko klaszczą taka maja charakterystyke i nie spodziewajcie sie ze beda chodzic jak nowe v6 z hydraulicznymi,never no chyba ze sobie skrecicie i owszem bedzie cicho ale co potem sami zobaczycie i na gazie radze pilnowac bo silnik robi sie coraz cichszy.Niestety wymiana panewek od walka jest droga trzeba wyjac silnik zawiesc blok do jakiegos dobrego zakladu razem z walkiem zeby spasowali, taka operacja kosztowala mnie ponad 500zl ale sie oplacalo,chodzi rowniutko i cichutko,smarowanie perfekcyjne,klawiatury nie radze szlifowac no chyba ze sie wie pod jakim katem i czym, do tego warto przeszlifowac albo wymienic jak sa za glebakie dolki na szklankach (krzywka pod szklanka,sie zanurza,szklanka opada i to juz nie takie otwarcie zaworu)...jesli nie wchodzisz w taki remont to tez nie wierz w wymiane silnika bo znajdz mi wyjety z samochodu w dobrym stanie 2.0V6 tudziez 2.3v6 nawet te ze sierry to padaki,lepiej zrobic remont (no chyba ze znajdziesz wyremontowany silnik),te silniki sa proste w naprawie, owszem jest to koszt ale potrafia sie odwdzieczyc niesamowita bezawaryjnoscia 4razy wieksza niz r4 i zywotnoscia (nie na Lpg bo ma za slabe glowice) wiec do wszelakich starych fordow polecam Faleczki! a co do osiagów to niech pan Administrator powie jak 2.0v6 na gazowni sie zbiera....bardzo bym prosil tak dla niedowiarkow co tylko ze te v6 2.0 2.3 sa takie slabe....(jak sie ma silnik trup to nie dziwne...)
Ramboost03.03.2005 11:30

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
Bardzo wyczerpująca odpowiedź. Nieźle, Burza. ;)
Nie zgodzę się tylko z tą przewagą V6 nad R4 pod względem bezawaryjności. Prawda jest taka, że w 95% awaryjność zależy od tego, jak kto dba o silnik, a pozostałe 5% to szczęście. :)
edi03.03.2005 11:52

Skąd: łuków-siedlce
Od: 2004-03-23
WWW
Postów: 473
w chwili obecnej zamierzam odremontować na "zicher" dwie dwulitrowe v-ki (+wyspawać w firmie tuningowej dwa kompletne wydechy do nich-nie jakieś tam burczydła,ale konkretne z malutkim pomrukiem).
po remoncie kapitalnym (wymiana wszystkiego na nowe!!!!!!!!) jedna zostanie zamontowana w moim autku,drugą zamierzam sprzedać razem z kompletnym wydechem do 4d sedana.
szczegóły techniczne+ceny po zakończeniu prac.
ważne:silnik będzie na dotarciu!!!!
Burza03.03.2005 17:33

Od: 2004-04-03
Postów: 178
he he fakt ale jedż na r4 bez dwóch garow a na V6....albo niech Ci pasek rozrzadu strzeli.....
Burza03.03.2005 17:37

Od: 2004-04-03
Postów: 178
Co do r4 mmmm fajnie by było mieć podrasowane 2.0 i krecic je na wysokich na łukach w podwarszawskich okolicach napakowanych ciasnymi łukami to mi sie podoba :twisted:
Talar03.03.2005 17:43

Skąd: Gorzów Wlkp
Od: 2004-10-27
Postów: 81
podepnę się,

składam z dwóch 2.3 jeden.
chcę przełożyć wał korbowy z panewkami, tłoki z panewkami,wałek rozrządu z panewkami, szklanki z tymi prętami co popychają krzywki i głowice.

co mogę zrobić sam, a co musi mi zrobić, spasować zakład?
wszystko chcę dać na koniec do wyważenia.
Ramboost04.03.2005 08:13

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
[quote:08b89f04d8="Burza"]...albo niech Ci pasek rozrzadu strzeli.....[/quote:08b89f04d8]

A R4 OHC nie jest przypadkiem bezkolizyjny? Poza tym to właśnie mieści się w tych moich 5%

[quote:08b89f04d8="Talar"]chcę przełożyć wał korbowy z panewkami, tłoki z panewkami,wałek rozrządu z panewkami, szklanki z tymi prętami co popychają krzywki i głowice. [/quote:08b89f04d8]

Wydaje mi się, że jeżeli wszystko powsadzasz do nowego bloku dokładnie tak, jak było w starym, to nic nie trzeba wyważać, bo przekładasz bebechy już wyważone i spasowane.
walent_2505.03.2005 18:32

Od: 2005-03-02
Postów: 4
Po pierwsze tam nie mam szklanek, tylko popychacze i pieski.Owszem pieski mogą mieć wgłębienia, ale to max. 0.5 mm (to już na prawdę dużo), końcówki zaworów mam równe, bo sam je szlifowałem (bo właśnie pracuje w takim zakładzie, gdzie remontuje się głowice), gniazda zaworów też odpadają, bo ssące były w porządku, a wydechy wstawiłem nowe i to z exstra strong materiału (oryginalnie były niewymienne i do tego zwykłe żeliwniaki, dlatego szybko poleciały na gazie, zawory też możliwe, że były podparte).Po drugie luzy (35, 40, bo takie znalazłem na kilku stronach) ustawiałem na początku na zimnym silniku,póżniej rozgrzałem go i po ostygnięciu sprawdziłem jeszcze raz - bez zmian. Nie sprawdzałem jeszcze wałka rozrządu, bo nie wiem jak się do niego dobrać, gdyż po ściagnięciu głowic był umieszczony gdzieś pod spodem w bloku, jedynie przez otwory wychodziły popychacze. Dlatego nie wiem w jakim jest stanie. Spróbuję jeszcze ustawić mniejsze luzy i sprawdzić co będzie dalej. A co do żywotności tego silnika, to wydaje mi się, że jak na 22 lata trzyma sie naprawdę dobrze i wierzcie mi, że spotykam się z tym na codzień i jak dotąd nie widziałem silnika w takim wieku w tak jeszcze w miare dobrym stanie, to często 10-latki wyglądają duuużo gorzej.
Mam jeszcze jedno pytanko: padła mi pompka paliwowa (na amen), czy można zamontować do gaźnika pompkę elektryczną? Jeśli tak to od jakiego silnika, chyba że jest nadzieja dostać mechaniczną (podobno od sierry jest podobna). Dzięki.
Jeti06.03.2005 11:49

Skąd: Kraków
Od: 2004-09-27
Postów: 187
Ja w kwestii formalnej. Luzy zaworowe są po to by niwelować wydłużanie się rozgrzanych zaworów.

Zimny zawór jest krótszy od gorącego (rozszerzalność temperaturowa metalu).

Dlatego raczej coś dziwnie mierzysz jeżeli na zimnym i gorącym silniku masz luzy :)

I dlatego też luzy ZAWSZE ustawia się na wystygniętym silniku.
gleacken06.03.2005 12:43

Skąd: lublin
Od: 2004-05-14
Postów: 1297
[quote:0ec093bb9a="walent_25"]Po drugie luzy (35, 40, bo takie znalazłem na kilku stronach) ustawiałem na początku na zimnym silniku,póżniej rozgrzałem go i po ostygnięciu sprawdziłem jeszcze raz - bez zmian.[/quote:0ec093bb9a]

Jeti chyba nie doczytales do konca ;) 2 raz sprawdzane byly rowniez na zimnym silniku
Jeti06.03.2005 22:14

Skąd: Kraków
Od: 2004-09-27
Postów: 187
[quote:cc6e87286e]Ustawiałem już 4 razy luzy na zaworach i dalej stukają (ssący 0,35 wydech 0,40). Ustawiałem na zimnym, a później na gorącym silniku. Głowice są po regeneracji. Pomocy.[/quote:cc6e87286e]

Ale faktycznie w ostatniego postu nie doczytałem :D

[odpowiedz]
[1]