Technika |
Index >> Garaż >> Mój slinik - dygresje na temat (długie) |
[odpowiedz] |
|
Mój slinik - dygresje na temat (długie) |
Autor | Wiadomość |
a_patch | 23.09.2005 13:17 |
| ... a ja nadal nie mogę dojść z tym moim Toonkiem do ładu. 1,6 pali 15-20l w zależności od tego jak bardzo w nim zamieszam, rozpędzam się szybciej na rowerze niż tym moim cudem, prędkość maksmalna (100km/h) osiągnięta po takim czasie, że już w zasadzie muszę hamować, totalny brak wolnych obrotów (pływają i silnik gaśnie), mimo, że czasami uda mi się je wyregulować, to przechodzi mu po przejażdżce, gaśnie przy: hamowaniu, [b:e2ccff4b52]włączeniu świateł[/b:e2ccff4b52], skręcaniu i przyspieszaniu. Przy depnięciu na pedał gazu jeszcze tak do 1/3 wysokości pedału coś się dzieje, powyżej absolutnie nic. Po regulacji Granadziarzowej w Gryźlinach samochód był znacznie raźniejszy, aaale spalił ponad 20l/100. Więc go przykręciłem. To samo dzieje się i na benzynie i na LPG. Samochód odpala całkiem sprawnie, no i w zasadzie jeździ. Z faktów: - świece nowe Iskra MT65PRS (wrzesień 2005 - wcześniej Vaneo jakieśtam) - nowy przerywacz, filtr powietrza, filtr gazu (wrzesień 2005) - kopułka, palec, kable motorcraft - przejechane jakieś 20.000 - kable chyba się świecą, ale tak bardziej przy świecach (nie sprawdzałem na świecach iskry) - zapłon kręciłem na milion sposobów w obie strony - wymieniłem membranki w parowniku (wrzesień 2005) - zawory regulowane jakieś 16.000km temu - świece suche, brązowawy nalot - zero dmuchania przez korek wlewu oleju - olej w silniku Castrol Tection mineralny czysty i zółciutki. - śmierdzi spalinami w kabinie, ale to powód nieszczelności wydechy przy kolektorze - dziura w chłodnicy i padnięty bendiks :D W sumie nie piszę tego, żeby ktoś mnie poinformował, co może być nie tak, gdyż forum z capri.pl i z taunus.pl mam prawie w całości przekopane i wypróbowałem co tylko się dało, ale żadna z tych zmian nie dała wymiernych wyników. Nie zaprzeczam, że nie mam w ogóle smykałki do silników, ale biorąc pod uwage rachunek prawdopodobieństwa powinno mi się kiedyś tam udać, a najlepszy wynik jaki osiągnąłem to 15l/100km, co i tak jest o jakieś 3l za duzo jak na mój silnik. Tak więc pewnikiem oddam go w jakieś dobre "rence", których nie mam. Z waszej strony oczekuję raczej na współczucie, pocieszenie i wsparcie w dalszej walce z upartą materią. |
lukruś | 23.09.2005 14:18 |
| bo z taunumi tak jest jak się czasami uprze to i na lawete nie da sie wsadzić . |
Michal | 23.09.2005 14:48 |
Skąd: Gdańsk Od: 2003-10-29 Postów: 439 | Nie to zebym ja mial smykalke do silnikow ale chyba elementem zawodzacym w 1.6 (jak i 1.3) jest glownie gaznik Ford/Motorcraft VV. Moze znajdz kogos z Weberem do 1.6 i sprawdz wtedy ? |
gleacken | 23.09.2005 15:35 |
Skąd: lublin Od: 2004-05-14 Postów: 1297 | dokladnie. ten gaznik tak ma :) moj tauni palil jakies 18-20l/100 gazu po czym zregenerowalem gaznik i zacza palic 13l/100 po miescie. ostatnio nawet na trasie spalil 8.3l/100km przy predkosci okolo 100km/h. zregeneruj mu gaznik albo zmien na webera, jak nie bedziesz mogl znalesc od sierry to zamontuj webera z pomyloneza, wedlug mechanika ktory do niedawna mial tauna to jest to lepsze rozwiazanie zniz weberek ze sierry :) wsumie mu wierze bo on na takim weberku jezdzil :) |
amator | 23.09.2005 17:18 |
Administrator
| Eeeeee tam nie zgadzam sie, ze ten gaznik tak ma .... Zeby zwalac na gaznik ... trzeba byc pewnym elektryki, bo niewazne ile przesmigales np. na platynkach, ale w jakim sa stanie ... a kable nie moga swiecic itd. itp .... :wink: Potem rzetelnie sprawdzilbym kompresje. Jak jest w normie ... to dalej ... Mialem regulowane zawory i co z tego jak po 6 tys, nadawaly sie znowu do regulacji. No i gaznik. W sumie mam ze cztery VV ... z czego tylko dwa daja nadzieje na jazde. Ale nalezy wymienic wszelkie uszczelki, i membrany. Sprawdzic czy nie ma luzow na osce przepustnicy, czy krociec od dyszy glownej (przy szufladzie) nie jest skrzywiony i czy sprawna jest pompka przyspieszajaca, przeczyscic dysze itp. Bo to w sumie dosc prymitywna konstrukcja, ale nie znosi bylejakosci. Jezeli zrobisz te rzeczy, co w brew pozorom przy tym gazniku nie jest bardzo trudne i nie bedzie bral lewego powietrza, a w odpowiednim momencie wzbogacal mieszanke ... to pozostaje jedynie regulacja obrotow i skladu mieszanki (z pomiarem). Konczac ten nieco przydlugi wywod, :lol: dodam :lol: ze tez mam 1,6 i mi palil na poczatku pow. 20 ... Teraz doszedlem do 10-12. Przyspieszenie jest dosc gowniane ... ale wlasnie przygotowuje nowa wersje gaznika do testow. Duzo nie wywalcze, bo pada powoli motur, ale nie zaszkadza sprobowac! :twisted: |
granadziarz | 27.09.2005 07:26 |
Skąd: Pruszcz Gdański Od: 2004-02-24 Postów: 441 | Co ja mam powiedzieć? Kompleksowa diagnostyka jak powiedział amator. Z jednej strony kompresja, zawory, szczelość układu dolotowego. Z drugiej strony przerywacz, kondensator, zapłon, regulatory zapłonu, kable WN, głowiczka cewki, kopułka i palec. Z trzeciej strony - reduktor. |
optik25 | 01.10.2005 23:00 |
a moj mi pali 20na trasie lpg (2.3 v6) ale jak dam gazu to mozna głowe o zagłowki rozbic ale nie pali mniej niz 20l.tylko mam taki problem ze na benz pali max 13 i nie wiem skad ta roznica bo instalacja regulowana była w serwisie | |
(nmd) | 02.10.2005 15:12 |
Skąd: warszawa Od: 2005-02-06 Postów: 97 | ogolnie przy roznych dziwnych problemach radze czasem spojrzec na kondensator. na cewke. na to czy jak damy prad na cewke prosto z akumulatora to silnik nie dostanie przypadkiem zrdrowych objawow. (czasem w wyniku patentowania, roznych dziwnych przebic itd potrafi spasc napiecie na cewke. a to objawia sie slaba iskra, mniejszym butem wiekszym wciskaniem pedala itd itd.) |
a_patch | 18.10.2005 20:03 |
| No i po kłopocie... tak jak myślałem, zawory. Po regulacji samochód dziwnym trafem zaczął jeździć, przyspieszać, odzyskał wolne obroty i co najważniejsze pali 13 w mieście :D |
amator | 18.10.2005 20:21 |
Administrator
| ... a starej, poczciwej "szufladzie" ... jak zwykle sie dostalo :wink: |
a_patch | 19.10.2005 10:11 |
| Najłatwiej jest zwalić na cyganów :) |
Gość | [quote:33eb560710="(nmd)"]ogolnie przy roznych dziwnych problemach radze czasem spojrzec na kondensator. na cewke. na to czy jak damy prad na cewke prosto z akumulatora to silnik nie dostanie przypadkiem zrdrowych objawow. (czasem w wyniku patentowania, roznych dziwnych przebic itd potrafi spasc napiecie na cewke. a to objawia sie slaba iskra, mniejszym butem wiekszym wciskaniem pedala itd itd.)[/quote:33eb560710] |
[odpowiedz] |
|