Forum

[Szukaj na forum]

Technika
Index >> Garaż >> silnik 2.3 V z Grandzi do Tauniego MK2 2.0
[odpowiedz]
[1]
silnik 2.3 V z Grandzi do Tauniego MK2 2.0
AutorWiadomość
marycha17.10.2005 11:32

Skąd: Warszawa mieszkam
Od: 2005-10-13
Postów: 4
witam,
przymierzem się do kupna Tauniego i mam w związku z tym pytanie. W aucie, które mnie interesuje jest silnik 2.0R, czy jest możliwośc włożenia tam 2.3 V z Granady i skrzyni 5 z tauniego?
Czy należy też zmienić most, itp?
Nie znam się jeszcze na sprawach technicznych, ale na przeyszłość po kupnie autka obiecuję poprawę :lol:
Może ktoś z kolegów podpowie gdzie można coś takiego tanio zrobić w rejonie W-wy lub Skierniewic

pzdr

Marycha
(nmd)17.10.2005 13:55

Skąd: warszawa
Od: 2005-02-06
Postów: 97
ogolnie mozna w kazdym garazu a i niektorym pod chmurka sie udalo.:D

ogolnie problem i duzy i maly.(lapy do v6).

pozatym zaden problem dla chcacego. tylko 2.0 nie jezdzi tak zle a remont duzo tanszy itd itd

do tego wydech, krotszy wal, most przydal by sie duzy (ale jak nie zamierzasz laka palic to moze i stary styknie).

moze sie zdazyc ze trzeba nowe sprezyny.

zeby zrobic dobrze trzeba sie na pocic.

zglos sie do qbaka on ma tauniego orginalnie z 2,3 wiec mozesz porownac. mysle ze przekladki tez by sie mogl podjąc.

ja bym wyremontowal 2.0 a dobre 2.0 nie jest zle. zaoszczedzona kase w heble wsadzil czy cos

bdw
889389089 qba
marycha17.10.2005 14:59

Skąd: Warszawa mieszkam
Od: 2005-10-13
Postów: 4
[quote="(nmd)"]ogolnie mozna w kazdym garazu a i niektorym pod chmurka sie udalo.:D

ogolnie problem i duzy i maly.(lapy do v6).

nie wiesz ile coś takiego może kosztować?

pozatym zaden problem dla chcacego. tylko 2.0 nie jezdzi tak zle a remont duzo tanszy itd itd

ale V ma ciekawsze brzemienie, po za tym zawsze chciałem mieć coś V

do tego wydech, krotszy wal, most przydal by sie duzy (ale jak nie zamierzasz laka palic to moze i stary styknie).

to miałbym od granady (komplet silnik, skrzynia, wał)

moze sie zdazyc ze trzeba nowe sprezyny.

chodzi Ci o zawieszenie przednie?

zeby zrobic dobrze trzeba sie na pocic.

to w standardzie takie złe? Już zapomniełem jak się jeździ autkiem bez ABS i tym podobnych dodatkow.

To ma być autko do dojazdów dziennie max 10km, bardziej jako coś przy czym można podłubać i się usmolić. Myślę, aby powoli, z naciskiem na powoli (fundusze) zrobić takiego z silnikiem 2.3V ze środkiem ghia

Ale pewnie to takie mrzonki. Może uda się tak zrobić i dopieścić, że moje juniory będą śmigać ojcowskim fordzikiem :lol: :roll:
amator17.10.2005 20:27
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3558
hehehe ... najwazniejszy jest dobry plan :lol:
Wszystko da sie zrobic, tylko kwestia kasy i roboty.
Tak jak mowil (nmd) ... lapy od falki, kompletny motur, skrzynia 5, wal pozostaje, most z odpowiednim przelozeniem, twardsze sprezyny na przod i tyle.

Mozna to zrobic samemu, jak sie ma graty i umie ...
.... a jak nie, to najlepiej obgadac sprawde z jakims bardziej wtajemniczonym klubowiczem, bo "warsztatowo" mozna zaplacic jak za zboze :wink:

... a jakby nikt nie chcial tej rzedowki 2.0 :wink: ... to ja sie moge zaopiekowac.
świrus17.10.2005 21:22

Skąd: Żelechów, Tullamore
Od: 2005-04-22
Postów: 340
Zastanów się stary po co Ci zmiana? 2.0r4-2.3v6 moc silników różni się nie znacznie około ~5KM za to różnica w spalaniu jest znaczna!!! Rzędówkę można fajnie kręcić po obrotach v-ka tak nie lubi. Jeśli nie ma dla Ciebie różnicy, czy będzie palił 8l-100km czy 13l-100km a raczej chodzi Ci o charakterystykę pracy czy dzwięk to 2.9 jeszcze fajniej brzmi!!! :wink:pozdro

ps. nie kupuj 4d.
Jeti17.10.2005 23:06

Skąd: Kraków
Od: 2004-09-27
Postów: 187
[quote:7e577e5a28]ps. nie kupuj 4d.
[/quote:7e577e5a28]

Bo bedziesz miał przeciągi :shock:

Do tego chyba przeróbka łapy pod skrzynię N9 (pięciobiegową) i chłodnica od V (coś mi się obiło że mają w różnych miejscach króćce.
Ziela18.10.2005 01:09

Skąd: Zielona Góra
Od: 2004-06-11
WWW
Postów: 231
Chłodnice da sie zostawic. Bez problemu wyrabia kwestia dopasowania nowych wezy. Łape pod skrzynie trzeba przerabiac ale tez niewielka przerobka lapy od sierry i podchodzi jak ulal. Drobna przerobke instalacji elektr. trzeba przewidziec, kwestia poprzeciagania/dopasowania kabli (rozrusznik z drugiej strony). No i pomiar temp. silnika, byly rozne czujniki temp. Najlepiej wykrec ze starego silnika i wkrec do nowego ten sam czujnik zeby ci sie zgral z modulem w desce. Pierdoly.. ale pozniej zajmuja czas.

Jezeli silnik masz na chodzie to generalnie wielkiej filozofi nie ma. Wyciagasz jedno wkladasz drugie i musi chodzic. Osobiscie jestem kilka miesiecy po przeszczepie z 1.6 na 2.0V6(chwilowo) bo juz jest w drodze 2.3. Wszystko zrobilem sam i to pod chmurka :) Nie powiem ze momentami szlag mnie trafial z braku kanalu... ale da rade. No i ta satysfakcja na koncu :)
marycha18.10.2005 09:25

Skąd: Warszawa mieszkam
Od: 2005-10-13
Postów: 4
właśnie chodzi o ten dźwięk :P
niestety silniczek gościu sprzedał i wraca opcja jednak Granady 2.3
A jak wygląda sprawa w grandzi zmiany skrzyni 4 na 5 lub automat?
Powiedzcie mi jak przekonaliście swoją lepsza połowę do kupna youngtimera i wykładania kasy na jego reanimację?
Moja jest twarda i nie chce się zgodzić.
Grandzia miałaby być drugim autkiem, które w zasadzie nie jest mi potrzebne, do pracy jeżdżę PKP.
Autko stałoby praktycznie w garażu, bądź też robiło trasę dom - PKP czyli około 10km w obie strony.
A i dodatkowe pytanie, kradną te autka?
(nmd)18.10.2005 09:41

Skąd: warszawa
Od: 2005-02-06
Postów: 97
pomyslowosc bantytuf nie zna granic. ale chodliwy towar to to nie jest.

jest teraz taki wysyp aut ze mozesz znalezc co chcesz.
amator18.10.2005 18:01
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3558
predzej cos zepsuja niz ukradna jako calosc ... chociaz zlosliwosc ludzka nie zna granic.

a co do naszych kobiet ... to w ogole temat na oddzielny watek ... bo mysle, ze kazdy przezyl nie jeden dym ... przyklad:
http://www.taunus.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=592

ja np. teraz nakrecam Goche na amortyzatory i zimowki. No i zimowki jakos przeszly ... ale z amorami napotykam na niezly opor ... :wink:
świrus18.10.2005 22:13

Skąd: Żelechów, Tullamore
Od: 2005-04-22
Postów: 340
A ja , kawaler, phi :D . Ale na widok i dzwi,ek mojego taunuska gdy jadę widzę dużo uśmiechów :wink:
pozdro
granadziarz19.10.2005 10:01

Skąd: Pruszcz Gdański
Od: 2004-02-24
Postów: 441
http://www.capri.pl/page/42a313a529392
tu polecam osobisty wpis żony Palia, a to do poczytania jak i wątek podany przez Apatha:
http://www.capri.pl/forum/42f3917f03c92
A do rzeczy - kupujesz taunusa czy granadę?
Granada na 2,0 to krzywda, a na 2,3 już znośnie. Oczywiście w miarę jedzenia apetyt rośnie, więc zaraz byłoby ci mało.
marycha19.10.2005 10:23

Skąd: Warszawa mieszkam
Od: 2005-10-13
Postów: 4
właśnie mi się trafia grandzia 2.3V z automatem.
Tylko pojawia się problem skąd kasy na to dobrać :?: .
Może jednak poczekać dozbierać i kupić to co tak naprawdę finalnie się chce, czyli grandzia sedan 2.8 automat ;) ;) ;)

[odpowiedz]
[1]