Technika |
Index >> Garaż >> Nie odpala nie odzywa sie zdech .... |
[odpowiedz] |
|
Nie odpala nie odzywa sie zdech .... |
Autor | Wiadomość |
Gość | [b:20ebeb8bd4] :arrow: nie moge odpalic Taunusa 2.0v6 stoi na dworze jest teraz troche zimno ale nie odpala na benzynie wogule mencze go 30minut na rozruszniku a on nic paliwo dochodzi do garów zalewa świece jest iskra no nie zbyd idealna ale jest, a on nic nie odezwie sie nawed, dopiero jak ktoś mnie szarpnie innym samochodem to odpali po jakiś 15 metrach odpalania. nie mam na to pomysłów :-([/b:20ebeb8bd4] |
gleacken | 31.12.2005 17:20 |
Skąd: lublin Od: 2004-05-14 Postów: 1297 | to moze cos zrobisz z ta iskra? skoro zbyt dobra nie jest. masa do silnika jest dobra? |
matix | 31.12.2005 17:49 |
Skąd: Podkowa Leśna Od: 2005-07-17 Postów: 87 | mi tez zlosliwy nie chcial dzisiaj wogole odpalac, dopiero po 15 min krecenia, moze to przez nadmierna wilgoc w powietrz bo na mrozie juz zaskakuje ladnie |
gleacken | 01.01.2006 20:14 |
Skąd: lublin Od: 2004-05-14 Postów: 1297 | sprawdz jeszcze szczelnosc ukladu paliwowego, czy przypadkiem jakis przewod nie jest popekany. u mnie tak bylo w kombiaku i nie chcial przez to odpalac bo nie zasysal wystarczajacej ilosci paliwa, |
amator | 01.01.2006 23:00 |
Administrator
| hm ... no ja ... to jak zwykle przypominam. Zanim zaczniesz szukac kwadratowych jajek, porzadnie sprawdz elektryke, przerwy, platyny, zaplon ... |
domin | 02.01.2006 19:32 |
Skąd: Zamość Od: 2005-12-17 Postów: 74 | no narazie zlamalem noge i nic nie sprawdze dlazcego nie chce palic a za ślisko i lod jest jak zem wylaz z tymi kulami to zem sie aby wywalil na lodziku szkoda gadac, ale pamietam ze jest letko pekniuety przewod paliwa i sie poci wycieka, zastanawia mnie ta elektryka wlasnie, ale jak juz sie zagrzeje to zapala za 1 razem, to jeszcze dam znac jak mi tam poszlo 3majcie sie. |
gleacken | 02.01.2006 20:17 |
Skąd: lublin Od: 2004-05-14 Postów: 1297 | umnie tak wlasnie bylo ze nie chcial wogole odpalic jak byl zimny, po przeciagnieciu go pare metrow odpalil. potem postal jakas godzine i tez bez problemu odpalil ale jak juz nocke postal to niestety trzeba bylo znowu go na hol brac |
granadziarz | 03.01.2006 20:46 |
Skąd: Pruszcz Gdański Od: 2004-02-24 Postów: 441 | jak masz nogę w gipsie to masz czas - przerzyj nasze forum, wystko już napisaliśmy, a jak Ci mało to przejrzyj Capri .pl. Jak ktoś powie Ci więcej niż my tu i tam napisaliśmy, to znaczy że kłamie. |
matix | 04.01.2006 00:43 |
Skąd: Podkowa Leśna Od: 2005-07-17 Postów: 87 | hehe, to mi sie podoba ;-> taunus.pl & capri.pl => Najlepszy przewodnik Taunusmaniaka :D:D:D |
Ramboost | 04.01.2006 02:07 |
| Skoro odpala na pych, a na rozruszniku nie, to znaczy, że cały prąd zabiera rozrusznik i nie ma go już na "przepchnięcie" iskry do świec. Jeśli już sprawdziłeś to, co koledzy poradzili wyżej i nie pomogło, to zacznij od wymiany kabli wysokiego napięcia. Pomaga w większości przypadków. Jeśli to nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi. :) Ja tak zrobiłem w Escorcie i nie mogłem się nadziwić, że zaczął tak ładnie odpalać i jeździć. :wink: Podpowiem, że na jeden sezon i dla sprawdzenia wystarczą takie po 7 zł sztuka. Nie musisz od razu szukać oryginałów. Jeśli to będzie to, to za rok kupisz sobie oryginały. |
trójkąt | 05.01.2006 09:11 |
| proponuje na szybko wziać WD-40 i spryskać nim przewody WN swiece i kopułke.. jeśli to pomoże to docelowo czeka Cię zmiana przewodów WN, świec i ewentualnie kopułki. w okresie zimy jest normą niemal wilgoć na przewodach i problemy z odpalaniem tym spowodowane ;] |
obimobile | 12.01.2006 16:30 |
Skąd: Milanoowek Od: 2004-05-20 Postów: 55 | Ja bym sie jeszcze zakrecil kolo gaznika, moze nie zamykaja ci sie klapki od ssania i w tym jest problem. |
Maks | 12.01.2006 23:08 |
Skąd: Wrocław Od: 2005-04-09 Postów: 32 | witam, ja miałem dokładnie taką samą sytuacje, zimny nie odpalał. Dopiero pociągnięty i zagrzany zapalał. ale tak dziwnie jak puszczałem kluczyk... bo dociekliwym dochodzeniu okazało się że paliła mi się kostka przy stacyjce i raz dawała prąd na cewkę raz nie.. po zmianie kostki wszystko wróciło do normy i pali jak ta lala.. |
[odpowiedz] |
|