Forum

[Szukaj na forum]

Technika
Index >> Garaż >> wymieniłem silnik...
[odpowiedz]
[1]
wymieniłem silnik...
AutorWiadomość
domin16.04.2006 10:34

Skąd: Zamość
Od: 2005-12-17
Postów: 74
silnik mi nie chodzi w dziobie , 2.0v6 wymieniłem bo stary pad.. , wsadziłęm go wyregulowalm zawory (miał wczesnij zaparte wydecowe 3 i 2 ssące) zapłon tysz dobrze wszystko ustawioe iskra jest w dobrym miejscu na rozrusznik ledwo uda sie go odpalic i torche nim zuca nie chodzi zbyd pieknie i równo , no jak na rozrusznik juz odpali jak mu wleje kielicha do gaźnik to trzeba sie napocic zeby go utrzymac na jakich kolwiek obrotach , a na chol jak go odpale to uda sie go wkręcić przy wiekszej predkosci na obroty i w tedy nawed utrzymac je, ale jak zagasze go to tak smao jak wczesniej spręzanie cylindrow będę dopiero spradzwdzal we wtorek, no i tak go wlasnie nie moze przełamac z tych marnych obrotów jak odpali na wieksze :(
granadziarz16.04.2006 12:18

Skąd: Pruszcz Gdański
Od: 2004-02-24
Postów: 441
wyszukiwarka:
http://www.taunus.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=433
domin16.04.2006 13:02

Skąd: Zamość
Od: 2005-12-17
Postów: 74
no i tak jak by mi połowa silnika właśnie pracowała na tych wolnych obrotach, poszperam zobaczymy dzieki Grandziarz.
Gośćzapmniałaem dodać ,,nie,, pracowała ;-)
Gośćkolejnosc zaplonu moze jest nie taka stoisz przed silnikiem przed samochodem po twojej lewej to pierwszy gar a kolejnosc jest taka
1-4-2-5-3-6

O<---------aparat zapł.
3 | | 6
2 | | 5
1 | | 4
Ziela16.04.2006 18:55

Skąd: Zielona Góra
Od: 2004-06-11
WWW
Postów: 231
No i ogromne znaczenie ma gaznik. U mnie przez jedna peknieta troche membranke nie dalo sie prawie jezdzic i tez niskich nie bylo prawie zle odpalal i inne takie chocki klocki

Pozdro z obczyzny :)
pare cortin juz widzialem :)
domin16.04.2006 21:25

Skąd: Zamość
Od: 2005-12-17
Postów: 74
tak tak zawory dokladnie tak ustawiłęm tak jak wyżej napisaliście , gaźnik jeszcze zobacze i zobaczymy co z tego wyjdzie
GośćJeśli jest iskra na każdy gar kolejność jest ok to musi być coś z układem paliwowy zobacz pompę paliwa dalej gaźnik czy ma dobra synchronizację przepustnic,czy pomka przyśpieszacza daje paliwo tzn odpal auto zgaś i niech druga osoba patrzy w gaxnik czy jak dajesz gazu to sika w dwie gardziele benzyna w obu gardzielach musi tak samo sikac dość duże ciśnienie jeśli gaxnik i wszystko poza tym jest ok to może byc ale to juz ostateczność zdarza się że silnik który długo stał dostaje korozji na szklankach od zaworów taka szklanecza się przyciera w prowadnicy i w efekcie tego może krzywkę wałka ściąć na okrągło przez co zawor nawet jeden niech sie nie otwiera dobrze i juz źle chodzi ale to naprawde silnik musiałby długo stać niekręcony ale możesz to sprawdzić zdejmując pokrywy i obadac czy otwierają się tak samo choc optycznie cięzko wychwycić a pomiar kompresji nic nie pokaże i silnik kaput co do v6 z tym trzeba na maksa uwazać i tak już wszystkich przestrzegam co do v6 najlepiej jeszcze sprawdzić pod pokrywami zaworó czy śruby od regulacji sa mniej więcej w tym samym położeniu zanurzeniu w gwincie dzwigienki jeśli są zbyt duże rozbieżności to silnik ma uszkodzony rozrząd mimo iz kompresja będzie super miałem tak u siebie i rozbierając dwa motory 2.3 trafiłem na wywalony wałek a co najczęstsze luz na panewkach wałka rozrządu rzedu 2mm. Silnik po wymianie panewek wałka rozrządu i pasóce wałka do nich lepiej wchodzi w obroty i jest o niebo elastyczniejszy i cichszy (nie pamiętam jaki ma być luz) w v6 z mechaniczna regulacją zawsze będziesz słyszał zawory ale bedzie to raczej głuche delikatne pukanie bardzo zsynchronizowane miłe dla ucha a nie cyk cyk cyk cyk cyk
Pozdro
domin17.04.2006 22:11

Skąd: Zamość
Od: 2005-12-17
Postów: 74
gaźnik raczej okej, ale wykrylem chyba usterke sadzi powietrze w chłodnicy a to chyba znak że może być problem z uszczelką pod głowicą
domin18.04.2006 13:08

Skąd: Zamość
Od: 2005-12-17
Postów: 74
desperadzko juz nie wiem co zrobić bo goni mnie termin z biesczadami silnik ktory wsadzilem nie spisał sie , stary zaczolem rozbierać i znalazła sie przyczyna panewka padła na 6 garku i teraz mam pytanko czy będzie chodził silnik z nowymi panewkami bez szlifu wału?
granadziarz23.04.2006 14:11

Skąd: Pruszcz Gdański
Od: 2004-02-24
Postów: 441
domin, kiedyś robiłem takie rzeczy. Brało się wąski pasek papierka wodnego 80, moczyło się go w nafcie, (obecnie można zasrosować pryskanie WD40) i szlifowało się wał aż pod palcem był gładki (nie było czuć zatarć) póżniej papierek wodny 360 i jechane nieomalże do połysku.
Pod panewkę podkładaliśmy w zależności od potrzeb sreberko od czekolady, puszkę od piwa, konserwę turystyczną. W wypadku konserwy turystycznej trzeba już spiłować końcówki panewek (te bez zamka!) bo nie będzie się chciało po dobroci dokręcić.
nie polecam tego na długo, taki patent wytrzymywał trasę Gdańsk - Mrągowo - Gdańsk i jeden wyjazd w teren po powrocie. Niestety pierwszy kating w terenie wykończył konserwę turystyczną. Ponieważ silnik i tak był do wymiany, więc dostał gzu do dechy i w pięknym stylu przy owacji widzów wystawił korbę bokiem :-)
domin23.04.2006 17:31

Skąd: Zamość
Od: 2005-12-17
Postów: 74
hehe nieźle o konserwie jeszcze nie słyszałem ale o kawałku słoninki na miejscu panewki w motocyklu Dnieprze tak :P , a co do efektownego wyjścia wału z bloku polecam ciągnik Ursus 30 pan sec mechaniker u kumpla w ciągniku badał co sie dizeje i oddawał gazu aż wywaliło go ze hehe straszne koszty miał pamietam , ja już sprawe z wałem załatwiłem w czoraj i jest juz gicior teraz czekam na pierścienie i uszczelki silnika
radzieckii23.04.2006 18:46

Skąd: Warszawa
Od: 2005-09-19
Postów: 564
To co powiesz na fabrycznie nowego Dniepra, którym koleś przyjechał do warsztatu i po rozebraniu silnika okazało się, że pierścieni na tłokach niet!
domin23.04.2006 22:41

Skąd: Zamość
Od: 2005-12-17
Postów: 74
to jest standard każdy kto siedzi w motocyklach to wie że jak sie sprowadza ruska to trzeba go rozebrac i złozyć, taka przyjemność sprowadzenie dniepra nowego kosztuje 900zł + 400 dolarów opłata celna ukraincy sprowadzają tak dla polaków...

[odpowiedz]
[1]