Technika |
Index >> Garaż >> Blacharka od podstaw |
[odpowiedz] |
|
Blacharka od podstaw |
Autor | Wiadomość |
taunusmaster | 09.02.2011 12:42 |
Skąd: Warszawa przedmieścia Od: 2011-02-09 Postów: 1 | Witam forumowiczów :) Posiadam od jakiegoś czasu taunusa tc1, mechanicznie jest bez zarzutu ale ma na sobie pare kilo starej szpachli która odpada. Chce zrzucić wszystko do gołej blachy, wyczyścić całą rdze , w miejsca nie do uratowania wspawać nowe kawałki blachy. I tu mam pytanie, czy po zrzuceniu wszystkiego odrazu zabezpieczyć antykorozyjnym przed czyszczeniem i spawaniem? bo taki goły to chyba moment zardzewieje a prace typu spawanie troche potrwają. jak to jest? |
Rafal | 09.02.2011 13:05 |
Skąd: Biskupice Sieradz Od: 2005-12-18 Postów: 334 | maluj maluj od razu z rudym niema żartów |
amator | 09.02.2011 13:51 |
Administrator
| kupiłem kiedyś błotniki po piaskowaniu, to powiem Ci, że robiły się rude "w oczach", więc raczej od razu trzeba zabezpieczyć jakimś czymś dobrym. |
Heniu | 10.02.2011 01:26 |
Skąd: Kraków Od: 2008-03-19 Postów: 531 | jak piaskujesz, to potem wygładź. porowata powierzchnia szybciej rdzewieje i trudniej ją doczyścić. ale najlepiej w suchym garażu trzymać. bo jak zapaćkasz czymś przed spawaniem, to ci spraw zbadziewieje albo sie zajzajer zapali przy spawaniu jak źle odczyścisz. jak nie masz kasy, żeby to na raz ogarnąć, to rób po kawałku, czyść kawałek, który spawasz. |
PieM | 10.02.2011 11:51 |
Skąd: Bydgoszcz/Łąsko Małe Od: 2008-10-30 Postów: 52 | Po wypiaskowaniu w podklad reaktywny. Tam gdzie spawasz musisz oczyscic powierzchnie z farby. Pod zadnym pozorem nie wygladzaj powierzchni po piaskowaniu. Po pierwsze do porowatej powierzchni lepiej trzymaja podklady, a po drugie piaskowaniem lekko oslabiasz blache, jesli jeszcze wygladzisz, to bedzie grubosci kartki papieru. |
TITO | 10.02.2011 16:14 |
Skąd: Kaczory Od: 2006-12-27 Postów: 22 | spróbuj podkład antykorozyjny-reaktywny, koszt około 60-70zł za puszkę |
Rafal | 22.06.2012 07:19 |
Skąd: Biskupice Sieradz Od: 2005-12-18 Postów: 334 | mam takie pytanie co zrobić z mocowaniami tylnych wahaczy wleczonych,wyglądają na całkiem zdrowe ale pomyślałem jakby przyspawać do nich wzmocnienia czyli obudować je dodatkowo blachą 1,5mm i tu jest moje pytanie czy ma to sens czy zostawić tak jak jest ? |
Rafal | 25.06.2012 19:02 |
Skąd: Biskupice Sieradz Od: 2005-12-18 Postów: 334 | jak tam chłopaki proszę o podpowiedz co robić |
Heniu | 25.06.2012 19:27 |
Skąd: Kraków Od: 2008-03-19 Postów: 531 | połątaj dziury najpierw, a potem bierz się za przerabianie na pancernik |
Rafal | 25.06.2012 19:34 |
Skąd: Biskupice Sieradz Od: 2005-12-18 Postów: 334 | to znaczy żebym dał sobie spokój |
amator | 25.06.2012 20:12 |
Administrator
| ja się nie znam na blacharce, ale jeśli mocowania masz zdrowe to zostaw, a jeśli zgnite, to wycinaj i całe wymień. Jak obsmarkasz, to nigdy nie będziesz wiedział, co tam się dzieje pod spodem, czy jest mocne, czy słabe. |
maroo | 26.06.2012 17:17 |
Skąd: Kraków Od: 2005-01-17 Postów: 110 | Jak chcesz miec pewnośc że mocowania są ok to otwórz podłogę nad nimi i je od środka porządnie zabezpiecz.Po oględzinach wewnętrznych będziesz wiedział czy je wzmacniac czy nie. |
Rafal | 26.06.2012 17:20 |
Skąd: Biskupice Sieradz Od: 2005-12-18 Postów: 334 | No właśnie się zastanawiam boki wyglądają na zdrowe ale dół jakby trochę nie tego więc może tylko ten dół odetnę i wymienię |
Pietia | 17.09.2012 18:13 |
Skąd: Jawor Od: 2007-03-04 Postów: 410 | chłopy co sądzicie o środkach przeznaczonych bezpośrednio na korozję, chodzi mi o różne smarowidła dostępne na rynku. Co na to, podkład reaktywny, czy można to później lakierować bez obaw, że coś wylezie po tygodniu? |
szafa | 20.09.2012 12:40 |
Skąd: Andrychów/Pisarzowice Od: 2008-04-29 Postów: 886 | odpuść... takie rzeczy jak chemia na rdze jest na maks 2 lata... |
orionax | 01.07.2013 23:40 |
Skąd: Żory Od: 2012-09-30 Postów: 6 | Panowie jak się najłatwiej pozbyć "baranka" z podwozia ? muszę to zdrapać bo część sama odpada ale nie wiem co z tą resztą która zejść za bardzo nie chce a narazie nie mam w planach piaskowania... jakieś propozycje ? |
jacob81 | 02.07.2013 07:17 |
| Za wypiaskowanie i zabezpieczenie podkladem dalem 120,- wiec czy warto robic to samemu? |
Rafal | 02.07.2013 10:23 |
Skąd: Biskupice Sieradz Od: 2005-12-18 Postów: 334 | za wypiaskowanie dałeś 120zł czy 1200zł a jeśli chodzi o pozbycie się baranka to najlepiej opalarką pójdzie |
jacob81 | 02.07.2013 12:04 |
| aj miałem na myśli most :) za malowanie i piaskowanie mostu. |
jacob81 | 02.07.2013 12:13 |
| Co do samego podwozia, kwestia w jakim masz stanie. Zerwanie z całości nie będzie proste nawet szpachelką. Ja np oczyściłem u siebie elementy z lekkim nalotem korozji, pogniłe elementy out a szpachelką i opalarką pojechałem podłużnice z uwagi że to kręgosłup auta. Uznałem że jeżeli podłoga się trzyma (opukałem młotkiem) nie ma sensu całości jechać szpachelką a jedynie miejscami. Jeżeli za parę lat okaże się ze podłoga będzie naprawdę słaba to prościej, taniej i dokładniej będzie po prostu wstawić cały panel. Póki co doglądam co roku i wszystko się trzyma, pewnie dlatego że zimą soli nie widzi :) |
[odpowiedz] |
|