Technika |
Index >> Garaż >> Problem z Granada 1.6L |
[odpowiedz] |
|
Problem z Granada 1.6L |
Autor | Wiadomość |
driver2011 | 04.10.2011 15:52 |
Witam Mam taki problem, kupiłem forda Granade 1.6L z 1979r pojeździłem nią parę dni i coś się "stało" zgasł i nie chciał już odpalić myślałem że to tylko koniec benzyny wiec zakupiłem parę literków zalałem "Gienie" i odpaliła ale tylko na 10 sek po czym zgasła i tak już zostało. Chciałbym wiedzieć co może jej dolegać i jak to naprawić najlepiej samemu i jak najmniejszym kosztem. | |
lukruś | 04.10.2011 16:05 |
| chyba najlepiej poszukaj na forum http://www.capri.pl ono jest bardziej techniczne ;) silnik to pewnie pinto ale że dali 1,6 do takiego kloca dziwne |
driver2011 | 04.10.2011 16:09 |
mi tez troche dziwne sie to wydaje ale jeździł super i jak na 40 latka to mało pali bo w granicach 8-9 l na 100 :) Dzieki za info | |
amator | 04.10.2011 17:17 |
Administrator
| a mi się coś zdaje że masz 2,0. Nie widziałem jeszcze Grandzi z 1,6 ;) A usterka wygląda na prosty problem dostarczaniem paliwa do gaźnika. Być może jest to kwestia starego zaworka iglicowego, który blokuje dostęp paliwa do komory pływakowej. Spróbuj podpompować paliwo lekko parę razy przed przekręceniem kluczyka i ponownie odpalić. Jeśli nie da rady, zdejmij puchę filtra powietrza i psiknij samostartem. Daj znać, jak efekty ;) |
Marcin88 | 04.10.2011 17:20 |
Skąd: Grodzisk Mazowiecki Od: 2010-07-13 Postów: 141 | Nie wiem jaki u Ciebie jest gaźnik, ale u mnie w 32/36 DGAV zapchały się dysze biegu jałowego i też było podobnie. |
lukruś | 04.10.2011 19:08 |
| 2,0 to nawet miałem ew zobacz platynki jak nikt jeszcze nie przerobił |
fordofil | 04.10.2011 21:17 |
Skąd: Brwinów Od: 2008-07-06 Postów: 126 | przedliftach były 1.6 i 1.7, może pompa paliwa padła? |
driver2011 | 06.10.2011 15:02 |
Rozebrałem cały rozrusznik i okazało się ze gdzieś styłu jest pęknęty i urwałem jakieś dziwne coś od niego a dokładniej jakąś zaślepioną śrubę.Wiec chyba rozrusznik do wymiany ??? | |
amator | 06.10.2011 16:30 |
Administrator
| w sumie to bez znaczenia ... skoro i tak "z wielkim żalem sprzedajesz tą grandzię w całości lub na części" ... |
driver2011 | 07.10.2011 13:47 |
Ale nie koniecznie ktoś ją kupi :) Bo może jednak nie będzie nikogo zainteresowanego i G zostanie ze mną. Bo popytałem się mechaników i naprawa wcale nie będzie taka droga jak mnie straszyli | |
[odpowiedz] |
|