Forum

[Szukaj na forum]

Technika
Index >> Garaż >> Poranne uruchamianie
[odpowiedz]
[1]
Poranne uruchamianie
AutorWiadomość
Robert16.11.2003 00:07

Od: 2003-11-15
Postów: 2
Witam. Aby uruchomic silnik musze ok. 20 razy pompowac gazem. Krece z 5 s. zapali, pochodzi drugie 5 s. i zdycha. Gdy 3 razy to samo powtorze to dopiero wtedy nie gasnie. Podejrzewam ze jest to wina pompy paliwowej, ktora zamierzam jutro wyjac i zobaczyc. Co o tym myslicie.

Pozdrawiam Robert
amator16.11.2003 00:43
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3556
[quote:04658bb8b7="Robert"]Witam. Aby uruchomic silnik musze ok. 20 razy pompowac gazem. Krece z 5 s. zapali, pochodzi drugie 5 s. i zdycha. Gdy 3 razy to samo powtorze to dopiero wtedy nie gasnie. Podejrzewam ze jest to wina pompy paliwowej, ktora zamierzam jutro wyjac i zobaczyc. Co o tym myslicie.

Pozdrawiam Robert[/quote:04658bb8b7]

Nieee, no zaraz, zaraz. Dopiero co z tym walczylem i nawet przewinelo sie to pare razy na forum. Najpierw sprawdz iskre na swiecach, przewody, elektryke itp. Zobacz czy je zalewa. No jezeli jest oki, to dalej gaznik, a konkretnie ssanie. Jezeli masz automatyczne ... to to sie lubi zchrzanic. No i z odpalaniem dzieja sie cuda. zerknij tez na przepustnice ... wogule podjedz do dobrego gaznikowca. No a pompa dopiero jak to wszystko okaze sie git.
Przynajmniej ... ja stawiam na ssanie.

narka
amator

po za tym, jak tak podlewasz i krecisz to swiece musisz miec zaplute. zerknij.
langi16.11.2003 17:08

Skąd: Łódź
Od: 2003-10-28
Postów: 317
Ja też bym postawił na ssanie, mam automatyczne, i kiedy to wszystko odłączyłem to było dokładnie tak samo jak u ciebie, no oczywiście przy zapalaniu rano, ja jeszcze wymiemiłem filtr paliwa, bo był zapchany.

ps: Amator - gaźnikowców to ty akurat dobrze znasz :D
amator16.11.2003 19:07
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3556
[quote:5e2b12fcb6="langi"]
ps: Amator - gaźnikowców to ty akurat dobrze znasz :D[/quote:5e2b12fcb6]

Ha .... cuz ja moge dodac Langi .... :roll: juz mi sie snia po nocach i gazniki, i gaznikowcy. Takie male, a takie zlosliwe urzadzenie. Ale u mnie silniczek musi chodzic jak ZEEEEGAREEEECZEK !!! i odpalac za 1 razem i nie obchodzi mnie czy jest zimno, czy wieje, czy pada. A jak chodzi ? hm ... no nie bede mowil ile mnie to juz zdrowia i kasy kosztowalo, bo sie bedziecie ze mnie smiali ;) Fakt - odpala bez pudla ... ale "cyka" nieco przypadkowo, jakby ciagle zapominal, jaka jest kolejnosc cylindrow :wink: Jak sie wkurze, to sie w koncu naucze i nigdy wiecej nie pojade do zadnego "fachowca" !!!!!!!!!!!
langi16.11.2003 20:34

Skąd: Łódź
Od: 2003-10-28
Postów: 317
echhh dobrze mi chodził a ja chciałem dzisiaj zrobić żeby chodził idealnie jak ZEEEEGAAAREECZEK ...... no też mi teraz tak cyka.... :cry: nic dodać nic ująć tylko du..a
Ramboost18.11.2003 13:35

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
U mnie też chodzi ZEGAREEECZEK. Ten na desce rozdzielczej. Co do odpalania - problem jak wyżej. Po czyszczeniu świec i ustawieniu przerwy problem pozostał, ale zaczął odpalać na gazie już przy -5. Co zrobiło go konkurencyjnym do zupki z CPN.
Amator, znasz dobrego gaźnikowca czy sam mi kiedyś wyregulujesz to małe, złośliwe urządzenie? :)

" jakby ciagle zapominal, jaka jest kolejnosc cylindrow "
Może masz ustawiony zapłon na "random" :wink:

Tadek
GośćNie polecam odpalania na gazie przy -5 bo to sie konczy wymiana membrany w reduktorze prawdopodobnie juz po jednym sezonie a to jakis 100zl + regulacja.
Jest prosty sposob zeby sprawdzic czy to pompa czy gaznik wystarczy zdjac obudowe filtra i posluzyc sie duza strzykawka pelna benzyny wciskana recznie bezposrednio do gradzieli, jesli odpali bez problemu to nie ma po co wykrecac swiec bo wiadomo ze to ssanie lub pompa paliwa a pompe sie zprawdza mierzac cisnienie i tyle.
Jak czasami czytam te posty to mam ochote przyjechac na najblizszy zlot z manometrem bo to odpowiedzialoby na polowe pytan na tym forum
Ramboost18.11.2003 14:13

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
No i mamy sprawę załatwioną.
Amator wyreguluje nam gaźniki, a Gość zmierzy ciśnienie i powie co do wymiany - ssanie czy pompa paliwa. Ja poustawiam zapłon i przerwy na platynkach, a Langi powie, jaki olej wlać do automata, he, he.
Pozdrawiam 8)
langi18.11.2003 15:03

Skąd: Łódź
Od: 2003-10-28
Postów: 317
Hej właśnie Ramboost - tez masz 2.3 V6, to powiedz mi jaką przerwe ustawiłeś ? bo po moich niedzielnych regulacjach to silnik pracuje nierówno, a przyspieszenie ma takie że maluch mnie bierze na światłach :( poza zapłonem grzebałem jeszcze przy regulacji gazu.... i nie wie co zwaliłem, czy zapłon czy regulacje gazu.... czy może wszystko :D , a co do automatu to ja leje zwykły orlen do automatów, 12 zl/1l , a kolega leje hipol za 5 zl i juz 4 latka automat chodzi bez problemów :)
Ramboost18.11.2003 15:58

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
Nieee, ja mam tylko 2,0R. I niestety dokładnie nie wiem jaka ma być przerwa w 2,3V. Ale w tajemnicy ci powiem że średnio wychodzi 0,5mm - 2 żyletki + leciutki luzik. Wbrew pozorom to działa. W rzędówkach jest tak: Motorcraft - 0,64, Bosch 0,4-0,5. Podejrzewam, że u ciebie nie będzie dużej różnicy. Co szkodzi spróbować.
A co do oleju - spróbuję, bo będę musiał dolać. Na wolnych obrotach mam trochę za mało.
Hipol do automatu? twardziel z tego kolegi. Przecież skrzynia zwykła od skrzyni automatycznej różni się tym czym krzesło zwykłe od krzesła elektrycznego :wink:
langi18.11.2003 16:53

Skąd: Łódź
Od: 2003-10-28
Postów: 317
A wiesz że w automacie sie sprawdza olej na P, 3 x zawachlować w każdym połorzeniu, następnie P, o odczekać 3 min Noo to ja lece po żyletki :D
pozdrawiam
Robert23.11.2003 21:12

Od: 2003-11-15
Postów: 2
Bardzo dziekuje wszyskim a szegolnie Gosciowi. Rozebranie pomy pokazalo, ze puszcza zawor zwrotny i w nocy paliwo sobie splywa do baku. Aby zabezpieczyc przed dalszym jego psuciem! przelozylem zawor odcinajacy benzyne (mam gaz) z miejsca za pompa na przed pompa. W ten sposob podczas jazdy na gazie zawor zwrotny nie jest w takim stopniu obciazony jak wczesniej, a paliwo w nocy nie plynie spowrotem bo ma pod gorke. Polecam to innym. Skutek jest taki, ze rano po 2x gazem odpala na benzynie. I o to mi chodzilo.

Pozdrawiam Robert

P.S. Przy okazji czy ktos zna polski zamiennik filtra oleju do Taunusa 1.6 (wydaje mi sie ze od Poloneza)?
langi23.11.2003 22:09

Skąd: Łódź
Od: 2003-10-28
Postów: 317
dla taunusa 1.6, każda wesja silnika, polski FILTRON typ - OP 533, taki sam jak dla capri, sierry, dostaniesz bez problemu, w takies samej cenie jak od poldzisława. A czy konkretnie od polonez pasuje... nie wiem nie próbowałem, po co :D
Ramboost24.11.2003 08:27

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
Kiedyś ten problem z pompą paliwa też miałem. Dawnymi czasy w dużym fiucie,. tzn. fiacie w pompce paliwa nie było wężyka zwrotnego i po założeniu gazu ciśnienie benzyny wysadzało wężyk. przełożyłem zawór przed pompę i problem zniknął.
Ciekawiło mnie, dlaczego zawór jest za pompą i okazało się, że jeśli jest przed pompą to pompka chodzi na sucho i może się po pewnym czasie zatrzeć, a paliwo ma wracać wężykiem przelewowym. [b:2fe722fd92]Dlatego zawór odcinający znajduje się za pompą, a nie przed[/b:2fe722fd92]. Wtedy we fiacie wymieniłem ompkę na tę z przelewem i wszystko było ok.
Jednak regeneracja zaworku w pompie to jedyne wyjście.
Robert, zawór odcinający lepiej przełożyć spowrotem na swoje miejsce.
Pozdrawiam
Ps. Langi, żyjesz? Nie pociąłeś się żyletkami? Jeśli nie zadziałało to wyślij je mnie :wink:
langi24.11.2003 21:52

Skąd: Łódź
Od: 2003-10-28
Postów: 317
Żyje żyje, to była przerwa, niestety zrezygnowałem z żyletek, postawiłem na szczelinomierz :D

pozdrawiam

[odpowiedz]
[1]