Forum

[Szukaj na forum]

Technika
Index >> Garaż >> Co to za wężyk ?
[odpowiedz]
<< < 1 2 [3] 4 > >>
Co to za wężyk ?
AutorWiadomość
314TeR09.03.2004 11:36

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-28
Postów: 442
Z tego co mi Michał pisał wcześniej, to wynika, że dopuki nie ruszył śruby regulacji składu mieszanki to auto mu mało paliło i dobrze pracowało.

Ja bym nie ruszał iglicy i też nie czepiał się poziomu paliwa w gaźniku, bo z tego co pamietam to nie można go ustawić. Sprawdć bardzo dokładnie czy gaźnik nie łapie lewego powietrza na styku kolektora lub gdzie indziej, i postaraj się wymienić tę zmęczoną śrubę regulacji składu mieszanki na dobrą. Musicie mieć gdzieś w 3City jakiś sklep z częściami do gaźnika. W Wawie mogłem kupić wszystko na miejscu - ale ostatni raz sprawdzałem z 3 lata temu.
314TeR09.03.2004 11:37

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-28
Postów: 442
Jeszcze jedno - sprawdź czy działa dobrze zaworek iglicowy - może jest już "zmęczony" i nie domyka dopływu paliwa.
GośćA ten wezyk a to sie niemartw to jest wezyk kontrolizujacy stabilzuje cisnienie miedzy obwodo-kolektoro-grodziami drugiej fazy podcisnieniowej
pracy dwugardzieli rozlacznej polaczonej z automatem ssaca-przezuwajacym truj choloro metalolo propan wydzielajacy sie z trzeciej fazy przeplywu cisnienia tego wlasnie automatu.

sorry ale prosciej nieumiec :D
Michal09.03.2004 16:52

Skąd: Gdańsk
Od: 2003-10-29
Postów: 439
Ad. Okrutniaczek, tak to prawda, dopuki nie wykrecilismy z ojcem tej srubki palil mi 10/7 (obecnie 15/10).

Ad. Gosc, czy Ty mnie obrazasz albo cos w tym stylu ?

Jarek, a moze Guti by nam pozyczyl szuflade, ma chyba 2 8)
maciorm10.03.2004 02:17

Skąd: Śląsk
Od: 2003-11-13
Postów: 90
Obiecałem na temat wężyków udostępnić rysunki układu kontroli podciśnienia regulującego wyprzedzenie zapłonu:
SPARK CONTROL SYSTEM
Ten układ zaczęto montować pod koniec produkcji Taunusów i później w sierrce aby pokonać problem słabej kultury pracy silnika i nędznego przyspieszenia od zimnego startu silnika zanim on się rozgrzeje. Można ten układ wymontować z sierry lub nabyć na szrocie. Zawór główny (three-port PVS) można wkręcić w kolektor od dołu gdzie płyn chłodzący krąży lub bezpośrednio zamontować w przewodzie płynu chłodzącego. Bardzo ważne jest aby wężyk idący przez puszkę zwaną FUEL TRAP owinięty był wokół obudowy ssania tak aby wyjscie puszki (fuel trap) oznaczone CARB było nizej niż wyjscie oznaczone DIST. Wskazane jest użycie taśm zaciskowych aby to właściwie zamocować. Położenie ma znaczenia dla działania tej puszki. Szczegóły na rysunkach. Silnik z automatem ma inne połączenia
$ebastian10.03.2004 09:22

Skąd: Sulechów/lubuskie
Od: 2003-12-21
Postów: 54
mam cos takiego u siebie w taunusie ,ide zobaczyc czy tak samo jak na schemacie mam podłączone.(bedzie ciezko to zapamiętac)
Gość[b:f4cc82b9c7]Polecam lekture Ford Sierra okładka ze sierra coswortch srebrna z dwoma wlotami ,tam jest wszystko na temat silnika 1.6 bo w koncu byly montowane w pierwszych sierrach,mam taka na chacie,sa wszystkie dane regulacyjne,przekroje itp itd...polecam
jak cos moge podac jakies informacje no problem[/b:f4cc82b9c7]
granadziarz10.03.2004 20:29

Skąd: Pruszcz Gdański
Od: 2004-02-24
Postów: 441
Belzebub, ne wiem czy piszesz o weberze czy szufladzie, więc proszę cię o poszukanie poniższych danych do gażnika FORD VV:
poziom paliwa w komorze pływakowej lub inny podobny parametr (np. odległość pływaka pod powierzchni przylegania pokrywy)
wstępne wymagane uchylenie przepustnicy (szerokość szczeliny)
jak regulować ssanie (jest tam zaplombowany wkręt) - nie chodzi mi o obracanie termoregulatora. (ale to nie koniecznie- Okrutniaczek podsunął mi niezły pomysł)
jakie są wymagane obroty zimnego biegu jałowego.
jeżeli to znajdziesz to jesteś wielki.
314TeR11.03.2004 12:25

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-28
Postów: 442
Belzebub - ta książka się nadaję... że tak powiem ładnie w buty wsadzić... nic z niej nie skumasz jak ustawić ssanie w VV.

Grandzierz - obrotów chyba nie można ustalić na ssaniu tak jak w Webberze od 2.0R4 - jedynie jest widoczne zjawisko, że jak dasz "za dużo" ssania tymi dźwigienkami to silnik się zalewa i pali beznadziejnie na zimnym silniku.

Puchę to już potem samemu można sobie ustawić. Nią mozna ustawić jak szybko ma się ssanie wyłączyć. Na lato np przekręcić w jedną stronę, a na zimę w drugą.
maciorm11.03.2004 12:43

Skąd: Śląsk
Od: 2003-11-13
Postów: 90
Jak już wcześniej wspomniałem poziomu pływaka w szufladzie się nie ustawia bo to niemożliwe, dla potwierdzenia cytat z Haynesa, który opisuje na 10 stron działanie szuflady:
&#8221;The float level on this type of carburettor is not adjustable since minor variations in the fuel level do not affect the performance of the carburettor&#8221;
Czyli wahania poziomu nie maja znaczenia dla działania gaźnika, poziom musi być wyżej niż dolny koniec rurki bo to nie opadowy gaźnik, a paliwo jest zasysane z komory pływakowej przez podciśnienie rurką jak na rysunku. Ruszanie iglicą to jak wymiana dyszy głównej paliwa w gaźniku opadowym, wykręcając ją wzbogaca się mieszankę, wkręcając odchudza. Jakość mieszanki zależy od wysunięcia iglicy, a jej wysunięcie zależy od podciśnienia. Na to może mieć wpływ uszkodzona membrana lub jej sprężyna. Najczęściej uszkodzone szuflady spotyka się bo ktoś ruszał iglicę. W zwykłych gaźnikach opadowych reguluje się tylko ilość mieszanki otwarciem gardzieli, a potem ewentualnie drugiej, wzbogaca ja pompka przyspieszenia jeśli jest. Szuflada w pełnym zakresie obrotów reguluje jeszcze jakość mieszanki i jeśli trzeba wzbogaca ją pompką przyspieszenia&#8211; to naprawdę najmądrzej zaprojektowany gaźnik jeśli chodzi o ekonomię. Może przetłumacze ten tekst w całości i udostępnię do ściągnięcia na stronie, co na to Okrutniaczek?
314TeR11.03.2004 15:07

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-28
Postów: 442
Jeśli poświęcił byś trochę swojego czasu dla innych - to więcej osób zrozumie ten gaźnik i go "polubi" jak mu zacznie mało palić autko.

Przygotój text - a ja już wystawie materiał.
Michal11.03.2004 16:54

Skąd: Gdańsk
Od: 2003-10-29
Postów: 439
No fajnie :) Ja mam nadzieje ze Jarek rozumiesz, bo ja tak srednio ;) Jutro odbieram auto od tego blacharzo-mechanika i moznaby dalej porzezbic. Kupilbym tez membrane nowa i uszczelke pod spod. Moze przetlumacz to jeszcze na "ludzki", lol, tylko zartuje. Ale zobaczycie kiedys i ja bede rozumial takie teksty :)
GośćOtóż cytuje:
Od maja 1983 r (kod daty produkcji ,,DL") wprowadzono nowy rodzaj zaworu iglicowego sterującego doplywem paliwa do komory plywakowj oraz nowy zacisk zaworu iglicowego.W przypadku powtarzajacych sie zatrzyman silnika bezposrednio po uruchomieniu nalezy zdjac pokrywe gaznika i jezeli w komorze plywakowej nie ma paliwa nalezy postepowac nastepujaco -wyjac os plywaka oraz zacisk zaworu iglicowego (jezeli byl w danym typie stosowany) zwracajac uwage aby oba te elementy nie wpadly do wnetrza komory plywakowej. -wyjac zawor iglicowy(nie nadaje sie on do pownownego uzycia) Uwaga nie wolno odkrecac srub mocujacych elementy dozujace paliwo w celu ulatwienia dostepu do plywaka -zalozyc nowy zawor iglicowy oraz nowy jego zacisk,zwracajac uwage na dokladne umieszczenie zacisku w przewidzianym dla niego rowku zaworu. -zalozyc plywak,zwracajac uwage na prawidlowe polozenie podkladki odleglosciowej miedzy wspornikiem dzwigni i zaworem iglicowym oraz zalozyc os w wyciecie ramienia plywaka,sprawdzajac mozliwosci jego swobodnego obrotu na osi. zalozyc nowa uszczelke pokrywy komory plywakowej oraz dokrecic sruby mocowania pokrywy gaznika momentem 2,5 Nm ,Uwaga gazniki o zmiennym przekroju gardzieli na poczatku produkcji nie byly wyposazone w zacisk mocowania zaworu iglicowego... wiec sa to zmiany konstrukcyjne od modeli 1984 do 1986 do ktorych nikt nie zaglada...zawor ten napewno mozna kupic ale musi byc od sierry i po 84,i powinien dobrze odpalac....
maciorm12.03.2004 14:42

Skąd: Śląsk
Od: 2003-11-13
Postów: 90
Różica polega na tym że sierra ma całkiem inny system zasilania, modeli było mnóstwo, różne układy zapłonowe i paliwowe, gażniki wtryski itd. W sierrach montowano regulator ciśnienia paliwa z powrotem do baku więc zaworek pewnie jest inny.
Zabiore się powoli do tłumaczenia tekstu i zrobie go wraz z rysunkami w wordzie. Cierpliwości
GośćEj no ale to dotyczy tylko gaznika wiec uklad doprowadzania nie ma znaczenia bo paliwo czy to pompa elektryczna czy przy silniku musi plynac natomiast co z tym dalej robi gaznik to jest wazne.....nie bylo regulatora w tych starych pozniej byl nowy gaznik...a to z tym zaworem iglicowym dotyczy gaznika VV takiego jak byl w taunusach przy 1.6 czyli szuflada nie?
norbi30.06.2004 14:23

Skąd: Jelenia Góra
Od: 2004-05-17
Postów: 44
Puchę to już potem samemu można sobie ustawić. Nią mozna ustawić jak szybko ma się ssanie wyłączyć. Na lato np przekręcić w jedną stronę, a na zimę w drugą.[/quote].

MAM PYTANIE DO OKRUTNIACZKA DO AUTORA POWYZSZEGO CYTATU. W KTORA STRONE PRZEKRECA SIE TA PUSZKE NA LATO?
gleacken30.06.2004 14:44

Skąd: lublin
Od: 2004-05-14
Postów: 1297
i co z tym artykulem??:) wiesz bardzo by sie przydal:)
314TeR01.07.2004 21:08

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-28
Postów: 442
Nie pamiętam w którą - sprawdź, przecież to od razu widać w którą kręcić, bo silnik ci zmieni obroty. Natomiast ssanei jak jest dobrze ustawione i działające to nie ma potrzeby kręcić, bo ci się silnik powinien nagrzewać w takim samym tempie.
aro02.07.2004 09:46

Skąd: Mrągowo
Od: 2004-01-12
Postów: 8
W prawo - skracamy czas otwarcia ssania
W lewo - wydłużamy czas

Czy zima czy lato to znaczenia to nie ma, ważne jest jedno poprawne ustawienie które odpowiednio wyłącza ssanie ze wzrostem temperatury silnika.
norbi02.07.2004 11:29

Skąd: Jelenia Góra
Od: 2004-05-17
Postów: 44
DZIEKI "ARO". JAK SIE ZNASZ TO MOZESZ MI POWIEDZIEC CO TO MOŻE BYĆ, OSTATNIO PO ROZEBRANIU GAZNIKA /SZUFLADA"/ STRACIŁEM SSANIE /PRZY ROZBIERANIU W OGOLE NIE RUSZAŁEM TYCH SPREZYNEK OD SSANIA/ A PO ZAMONTOWANIU I ODPALENIU TAK JAKBYM NIE MIAL SSANIA - NA WOLNYCH OBROTACH GASNIE, A PODCZAS JAZDY DUSI SIE. JAK SIE ROZGRZEJE TO JEDZIE NORMALNIE. /PRZERYWACZ, KOPULKE PALEC WYMIENIŁEM, WYRZUCIŁEM TEN "ZAWOREK" NA WĘŻYKU POMIEDZY APARATEM ZAPŁONOWYM A GAZNIKIEM. CO ROBIC?

[odpowiedz]
<< < 1 2 [3] 4 > >>