Technika |
Index >> Garaż >> Holowanie automata |
[odpowiedz] |
|
Holowanie automata |
Autor | Wiadomość |
Ramboost | 18.12.2003 17:14 |
| Mam takie pytanie. Otóż słyszałem, że podobno wozu z automatyczną skrzynią biegów nie można normalnie holować, tzn. na lince, tylko jesli koła napędowe są na lawecie. Że nie odpali na pych to wiem. Czy to prawda? Bo to znaczy, że w razie czego jest problem, no nie? :? Pozdrawiam Tadek |
amator | 18.12.2003 21:07 |
Administrator
| No pytalem, pytalem i poki co jedna odpowiedz: - jak sie automat spsuje - to go tylko "na motylka" :? i tak jak mowiles - bron boze odpalac z biegu. Ale moze jest na to jakis patent. Jutro zapytam kumpla on mial zawsze automatyczne Omegi. pozdrowienia |
langi | 18.12.2003 21:10 |
Skąd: Łódź Od: 2003-10-28 Postów: 317 | Nie chce cie wprowadzac w bład ale holowac na N to chyba można, ale głowy nie dam sobie uciąć, wiem ze nie wolno na biegu, bo to źle znosi automat :) :D , ale pewnie nie znajdzie się żaden chętny aby sprawdzić tą teorie :) |
314TeR | 18.12.2003 21:11 |
Skąd: Warszawa Od: 2003-10-28 Postów: 442 | Można automat holować - ale to zależy od konkretnego modelu i warunków. C3 Forda można ciagnąć z tego co pamietam max 40km/h i nie dłużej chyba niż 70km... ale to niech ktoś potwierdzi... Sal Solo to wie... |
Palio | 18.12.2003 22:06 |
Skąd: Kuklówka Radziejowicka Od: 2003-10-29 Postów: 57 | Holowałem grandzie z C3 ok. 30km z mah. 90km/h.Samochód miał wyłączony silnik, pozycja drążka na N.Działa do dziś bez problema;)) |
314TeR | 18.12.2003 23:19 |
Skąd: Warszawa Od: 2003-10-28 Postów: 442 | Palio ;-) nie będę złośliwy, ale że ci się udało, to nie znaczy, że jemu też :-(... ogólnie w ogóle automatu nie powinno się holować :-(.... ale w specyficznych warunkach można pod warunkiem spełnienia paru ważnych czynników |
Palio | 18.12.2003 23:35 |
Skąd: Kuklówka Radziejowicka Od: 2003-10-29 Postów: 57 | no dobra.. przepraaaaszaaaam..... Ale na prawdę tak było... |
Pająk | 19.12.2003 10:01 |
| Automat wolno cholować ale po uprzednik odkręceniu wału napędowego od dyfra :) |
Ramboost | 19.12.2003 10:20 |
| No i wiem tyle, co na początku. Jak widzę, opinie są podzielone. :( Pająk, czy to znaczy, że ustawienie w pozycji Neutral nie oznacza rozłączenia skrzyni z silnikiem? Idąc dalej tym tropem, nie powinienem zjeżdżać z górki na luzie (pomijam szczegół, że tego wcale nie powinno się robić) i na luzie jeździć też? Pozdrawiam |
314TeR | 19.12.2003 10:55 |
Skąd: Warszawa Od: 2003-10-28 Postów: 442 | Pająk ma rację, po prostu odkręcenie wału - daje efekt "lawety" - bo automat nie ma połączenia z napędem kół. Chodzi o to, abu automat nie był kręcony od tyłu, bo go mozna w ten sposób uszkodzić. Jazda na N - to też nie jest dobre rozwiązanie, a nawet nie wiem czy nie szkodliwe... podobnie jak wrzucanie na wysokim gazie z N -> D żeby zrobić popisówkę.... powiem tak, zrobisz tak 3, 5 razy i masz skrzynię do wymiany. Automat to automat - służy do komfortowego przemieszczania się, a nie do katowania. poprawnie obsługiwany zapewnia żywotność silnika i sam nie jest też awaryjny. problem w tym, że ludzie nie potrafią ich serwisować i używać zgodnie z myślą producenta. Automat musisz regularnie sprawdzać cisnienie, wymieniać olej i filtry. |
Ramboost | 19.12.2003 12:24 |
| Dzięki za wyjaśnienia. Teraz już wiem. Aha, gdzie są te filterki? Bo ja wiem tylko, gdzie jest bagnet. :? |
[odpowiedz] |
|