Forum

[Szukaj na forum]

Technika
Index >> Garaż >> "Tuning" 1.3 -> 1.6
[odpowiedz]
[1]
"Tuning" 1.3 -> 1.6
AutorWiadomość
Michal30.12.2003 14:47

Skąd: Gdańsk
Od: 2003-10-29
Postów: 439
Hej, tak sobie pomyslalem (co nie znaczy ze tak zrobie ;) ) studiujac dane Taunusow (na stronke robie) ze 1.3 i 1.6 maja taki sam skok tloka a jedynie 1.6 ma wieksza srednice cylindra (2.0 ma juz wieksze i to i to). Jak myslice? Mozna wyciac wieksze dziury, zrobic/kupic tloki i mam zupelnie legalny 1.6 zarejestrowany na 1.3. Czy sa jakies "male" przeszkody ku temu ?
langi30.12.2003 15:01

Skąd: Łódź
Od: 2003-10-28
Postów: 317
A nie prościej jest sobie kupić dobry 1.6 od sierry albo od taunuska ? chyba nie ma dużej różnicy w OC pomiędzy 1.6 a 1.3 a zaoszczędzisz sobie nerwów i dużo roboty bo nigdy nie wiadomo co ci z tego wyjdzie. Ale niech się eksperci wypowiedzą bo ja jestem amator :D
pozdrawiam
Ramboost30.12.2003 15:18

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
[quote:814f171694="Michal"]Mozna wyciac wieksze dziury, zrobic/kupic tloki i mam zupelnie legalny 1.6 zarejestrowany na 1.3. Czy sa jakies "male" przeszkody ku temu ?[/quote:814f171694]

W Polomagnesach też to zrobili i zobacz co z tego wyszło... :(
Owszem taka operacja jest możliwa. Na dowód przytaczam historyjkę:

Kurs na prawo jazdy.
Kursant prowadzi malucha i pyta:
- Czy mogę na pustej, szerokiej, suchej szosie przy 100 na godzinę zrobić zwrot o 180 stopni?
- Może pan oczywiście - odpowiada instruktor - pierwszy i ostatni raz w życiu.

To znaczy możesz, bo twój silnik podobno już.... :wink:
Poza tym zgadzam się z Langim.
Michal30.12.2003 15:31

Skąd: Gdańsk
Od: 2003-10-29
Postów: 439
Ale ja tak tylko z ciekawosci pytalem, bez obaw.
314TeR30.12.2003 15:48

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-28
Postów: 442
Nie mam pojęcia czy jest tam tyle miejsca aby to rozwiercić... nie widziałem 1.3 z zdjętą głowica, a w moim 1.6 nie było wiele miejsca do płaszcza wodnego itd.

Ogólnie jak okaże się, ze masz padlinę te 1.3 to musisz się mocno zastanowić... bo może jest lepiej wsadzić tam 2.0 i mieć nieziemską frajdę... pod warunkiem, ze to 2.0 będzie zdrowe, a nie też jakaś pogazowa padlina.
314TeR30.12.2003 15:51

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-28
Postów: 442
Ale wracając do takiej przeróbki to będzie to i tak kosztowne, a efekt nieprzewidywalny, pozatym musisz kupić tłoki, pierścienie, zrobić tulejowanie, komplet uszczelek... a to od całego remontu 1.3, 1.6 2.0 nie wiele brakuje... więc jak przerabiać - to ja bym wolał wyremontować sobie 2.0 i zrywać asfalt spod kółek...

2.0 z twoją skrzynią i mostem od 1.3 da ci taki nieziemski odlot ze startu, że będziesz robiłwiekszość frajerów. Ale musisz uważać na most aby go nie zmielić za szybko.
Ramboost30.12.2003 16:24

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
[quote:65fd1e3c3b="Okrutniaczek"]2.0 z twoją skrzynią i mostem od 1.3 da ci taki nieziemski odlot ze startu, że będziesz robiłwiekszość frajerów. Ale musisz uważać na most aby go nie zmielić za szybko.[/quote:65fd1e3c3b]

Tak, a przy normalnej jeździe jedynka stanie się zbędna :D Chyba, że zmienisz jeszcze bebechy w tylnym moście - ukł. różnicowy. Wtedy wróci to do normy.

Mowię poważnie. Kiedyś miałem F131 Supermirafiori 2,0. Po zmieleniu ukł. różnicowego wsadziłem od 1,6. Różnica tylko 5 ząbków - nie 36 a 41. Wprawdzie już nie jeździł 190 na godzinę tylko 170 :wink: , ale za to asfalt zrywał jeszcze na trójce.
A jedynki przestałem używać...
Michal30.12.2003 16:33

Skąd: Gdańsk
Od: 2003-10-29
Postów: 439
[quote:29b3e72b61="Okrutniaczek"]Nie mam pojęcia czy jest tam tyle miejsca aby to rozwiercić... nie widziałem 1.3 z zdjętą głowica, a w moim 1.6 nie było wiele miejsca do płaszcza wodnego itd.
[/quote:29b3e72b61]
Mysle, ze i 1.6 daloby rade. Srednica 2.0 jest jedynie 3 mm wieksza, za to skok o 10mm.

[b:29b3e72b61]Ale jak juz mowilem, ja nie mysle o tym powaznie, tak mnie tylko naszlo na teoretyczne rozwazania[/b:29b3e72b61]
Michal30.12.2003 16:37

Skąd: Gdańsk
Od: 2003-10-29
Postów: 439
Jeszcze jedno. O silniku 2.0R4 i reszcie z mojego tez myslalem. Podejrzewam jednak, a moje podejrzenia sa poparte doswiadczeniami innych, ze ten most by nie wytrzymal tego za dlugo, a nawet bardzo krotko. Poza tym do 2.0 trzeba tez dac inne sprzeglo. W sumie to jeszcze inne byly hamulce, ale to mozna pominac.
Gośćad. teoretyczne rozwazania. nie da sie rozwiercic silnika 1,3 pinto na 1,6 poniewaz dokopiesz sie do plaszcza wodnego. opinia specjalistow z warsztatu na ul. parowcowej.
pisze bo tez mialem taki pomysl.
ale wyszlo tak: po zakupie 1,6 okazalo sie ze straszny trup ponad litr oleju na 100 km. rozlozylem obydwa zdrowszy wal z 1,3 poszedl do 1,6 tloki dostaly nowe pierscienie polecam (ok 300zl. za dorobienie) maly zakladzik na placu grzybowskim. uszelki motorcrafta (simering na wal. 60 plnuf :?, do glowicy poszly juz podruby) silnik pali na dotyk na przegladzie pan zapytal co on ma takie dobre spalanie. sam robilem wszystko i pierwszy raz robilem cokolwiek przy silniku wyszlo mnie:
350- 1,6 + skrzynia (mial byc dobry :?, aczkolwiek pozdrawiam piotra z plocka )
50 - wal z podpora (inny wieloklin )
300 pierscienie
uszczelki z 300 zl.
z 200 zl na dolewania olejow i innych pierdol
telefony, wacha
nie opisane sluchanie od starych , kobiet etc.
miesiac nie domyte lapy

nauczylem sie sporo i mialem sporo fanu ze zrobilem cos z ojcem
niech ktos podliczy i przemysli . silnik i tak nie jest w zajebistym stanie. chociaz jak miezylismy kompresje to wyszlo 10-11 atmosfer,idzie niebo lepij niz cc 900
tylko zawieszenie ale to juz inny temat.
pozdro & sorki za taki dlugi wywod ale moze to komus pomoze
amator31.12.2003 03:58
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3554
Dzieki Gość, kazde doswiadczenie jest wazne. Jak sie tym podzielisz z innymi, no to zawsze komus tam juz bedzie latwiej, ktos sproboje sam ... itd.

pozdrowienia :)
Gośćpierscienie mozna kupic tanio od http://www.fpt-prima.com.pl sa dobrej jakosci komplet za 90zl + wysylka wiec 300 to duzo za duzo bo za to mozna 2 nowe tloki z pierscieniami kupic. Ja robilem remont swojego bo po probach znalezienia uzywanego w bdb stanie opadly mi rece. To jest na sluzsza mete najtansze rozwiazanie, rzadko sie zdarza ze uzywany kupiony dlugo pochodzi takich szczesciarzy jest niewielu potem sie tylko klamoty w garazu zbieraja i wszystko jest do remontu.
Wyjscia sa dwa:
1. Obejrzec tloki po rozebraniu i jesli nie maja sladow zuzycia (moje jeszcze mialy slady po fabrycznym toczeniu) to mozna kupic komplet pierscieni nominal (100zl) i zrobic tulejowanie do nominalnej srednicy (500zl) razem 600zl
2 Jesli tloki sa uszkodzone lub maja owalizacje to trzeba kupic 4 nowe z pierscieniami 160zl sztuka izrobic szlif 120zl razem 760zl

Ja mam swiety spokoj i zapalam teraz w kazdy mroz na dotyk a pan od przegladow oslepiony chromami na silniku zapomnial o sprawdzaniu numerow

[odpowiedz]
[1]