Forum

[Szukaj na forum]

Technika
Index >> Garaż >> Jak rozpoznać, które łożysko huczy?
[odpowiedz]
[1]
Jak rozpoznać, które łożysko huczy?
AutorWiadomość
Ramboost31.05.2004 13:32

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
Huczy mi łożysko w którymś kole. Wiem, że prawa strona, bo przy skręcie w prawo cichnie (siła odśrodkowa odciąża prawą stronę). Problem jest taki, że nie wiem czy to przednie czy tylne. Pogłos roznosi się po całej budzie i naprawdę nie moge wyczuć.
Ma ktoś na to patent?

Aha, nie chcę rad w stylu : wymień wszystkie. Taki mądry to ja też jestem :wink:
Pająk31.05.2004 14:15

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-30
WWW
Postów: 900
podnies samochod i pokrec kołem , powinno byc wszystko jasne
maciorm31.05.2004 19:07

Skąd: Śląsk
Od: 2003-11-13
Postów: 90
jak masz dobre podstawki (koziolki) to podnies caly tyl aby oba kola byly w gorze, odpal auto, wrzuc jakis bieg, moze byc nawet czworka, poloz sie i sluchaj. Srubokret przylozony do mostu i ucha jest swietnym stetoskopem w takiej sytuacji
GośćHmmm......

Szumiace lozysko moze doprowadzic do furii...... Najlepszym sposobem jest podniesc podejrzany fragment samochodu i stetoskopem posluchac gdzi huczy..... Polecam kupic sobie stetoskop (najprostszy) ktory moze posluz np do zbadania ktory zawor klepie lub ktore lozysko huczy....

Jest tez inne wyjscie.......... Poczekaj jeszcze troche..... Za jakies 6 m-cy lub wiecej bez stetoskopu bedziesz wiedzial ktore to lozysko..... a przeciez to lozysko i tak jest do wywalenia..... wiec mozna je zmeczyc do konca....!!

KRiS
Ramboost01.06.2004 09:11

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
[quote:afb5310a59="maciorm"]...podnies caly tyl aby oba kola byly w gorze, odpal auto, wrzuc jakis bieg, moze byc nawet czworka, poloz sie i sluchaj. Srubokret przylozony do mostu i ucha jest swietnym stetoskopem w takiej sytuacji[/quote:afb5310a59]

To jest automat. A tak nawiasem mówiąc; jeśli mam podnieść samochód, zostawić go z kręcącymi się kołami, wleźć pod niego ze śrubokrętem czy stetoskopem i przytulić się do mostu, to moja bariera psychiczna może okazać się nie do pokonania. Wprawdzie jakieś koziołki mam, ale nie mam zaufania. Chyba zacznę od sposobu Pająka. Jeśli to nie przyniesie efektu, wypróbuję pozostałe sposoby.


[quote:afb5310a59="KRiS"]Hmmm......

Jest tez inne wyjscie.......... Poczekaj jeszcze troche..... Za jakies 6 m-cy lub wiecej bez stetoskopu bedziesz wiedzial ktore to lozysko..... a przeciez to lozysko i tak jest do wywalenia..... wiec mozna je zmeczyc do konca....!!

KRiS[/quote:afb5310a59]

Niegłupie. Ale wolałbym jakiegoś koła nie ścigać koziołkując w powietrzu. :?



Dzięki za wszystkie rady. 8)

[odpowiedz]
[1]