Forum

[Szukaj na forum]

Technika
Index >> Garaż >> Zawory w silniku 2.0 V6
[odpowiedz]
[1]
Zawory w silniku 2.0 V6
AutorWiadomość
GośćCo ile nalezy regulowac zawory w silniku 2.0V6 na gazie???? 8)
maciorm21.06.2004 21:27

Skąd: Śląsk
Od: 2003-11-13
Postów: 90
Jak nie masz odpowiednio zrobionych gniazd to co chwile
granadziarz22.06.2004 09:21

Skąd: Pruszcz Gdański
Od: 2004-02-24
Postów: 441
w rozgrzanym V6 musisz słyszeć równomierne grzechotanie zaworów. Jeżeli zawory cichną to musisz natychmiast redulować, bo mają za małe luzy (głównie wydechy). Zależy od stanu gniazd i sposobu eksploatacji. Na poczatku na gazie wystarczy co 10 tys. km przy spokojnej jeździe, a czasem później i 1000 to za rzadko przy dużym obciążeniu. Osobiście brałem udział w śmierci zgazowanego silnika 2,0 V6 na trasie Gdańsk - Jelenia Góra - Gdańsk. Granada kombi z przyczepką. Przed wyjazdem pięknie równo chodziła, po powrocie kompresja na najlepszym cylindrze była 8, na najgorszym 2....
karrol24.06.2004 09:56

Skąd: Białystok - Warszawa
Od: 2004-02-10
Postów: 60
Panowie help.... wnioskuję z tego co powyżej i z własnych domysłów że powodem nierównomiernej pracy rozgrzanego silnika 2.0 V6 oczywiscie na LPG moga byc niewyregulowane zawory? przerabiałem kilka kwestii tj. świece filtry regulacja gazu , zapłonu itp. Nierównomierna praca pojawia się tylko na wolnych obrotach gdy silnik jest rozgrzany, ale dziwi mnie np. fakt że gdy przykręcam mu kaz to obroty maleja a jednocześnie praca silnika staje sie równiejsza, ale wówczas dostaje za mało gazu i nie chce jechać. To mam zagwostkę Co wy na to???
granadziarz24.06.2004 10:03

Skąd: Pruszcz Gdański
Od: 2004-02-24
Postów: 441
Ludzie co wam szkodzi napisać w profilu skąd jesteście???
Najlepiej sie takie rzeczy robi osobiście.
Problem z tym co piszesz może byc dwojaki: Gazownicy to papudraki i nie znają się na silnikach ni w ząb. Więc jak regulują silnik to podnoszą obroty przepustnicą. A jak uchylasz przepustnicę to strefa podciśnienia przesuwa się do króćca podciśnienia aparatu zapłonowego i zaczyna się, bo zamiast 9 stopni to zapłon masz na wolnych 18 stopni. I jak to ma pracować równomiernie???
Druga sprawa, to jak regulujesz wolne to nie powinno mieć zanadto wpływu na przcę na wysokich, więc najlepiej obejrzeć sobie osobiście. Nie wybierasz się w weekend nad morze?
karrol24.06.2004 10:23

Skąd: Białystok - Warszawa
Od: 2004-02-10
Postów: 60
Nieststy nie wybieram sięnad morze , praca praca praca .... Co do gazowników to przyznaje się że zakłądąłem instalacje sam , ale nie jest to pierwszysna , pracowałem kidys w branzy. Miasto juz piszę - nie zwróciłem uwagi :) pozdrawiam
Burza16.07.2004 11:37

Od: 2004-04-03
Postów: 178
[b:90f04700c0]witam i sie tu wypowiem bo cos wiem...polecam wyjac wszystkie szklanki i zobaczyc pod swiatlem jak sa wydrazone,malo tego polecam takze sprawdzic walek rozrzadu i jego jakze fascynujacy luz na panewkach...takze luzy zaworow w trzonach no i ich piekna szczelnosc...i mysle ze to jest glowna przyczyna czemu np na zimnym jest cichy a na cieplym glosny bo i tak sie zdarza,czemu np cykanie brzmi narastajaco bez wzgledu od obrotow...najgorsze sa szklanki bo jak sa wydrazone to podskakuja na walku i dlatego tak dziwnie to brzmi...ale dobra tam [/b:90f04700c0]
granadziarz18.07.2004 10:43

Skąd: Pruszcz Gdański
Od: 2004-02-24
Postów: 441
A wyjmowałeś kiedyś wałek w V6 i szklanki?
trójkąt19.07.2004 10:53

Skąd: Milanówek
Od: 2003-10-28
WWW
Postów: 92
szklanki w V6 można przeszlifować.. przerabiałem temat w paru v-kach.. rzeczywiście jeśli powierzchnia styku z wałkiem rozrządu jest nierówna wówczas silnik "klepie"


szklanki są hartowane na wskroś tak więc spokojnie na magnesówce można je zrównać i silnik znów będzie pracował jak nówka :)) oczywiście nie rozwiąże to problemu luzów na wałku rozrządu.. ale może uprzyjemnić dogorywanie silnika.

[odpowiedz]
[1]