Technika |
Index >> Garaż >> dziobak |
[odpowiedz] |
|
dziobak |
Autor | Wiadomość |
kiko | 08.08.2004 17:02 |
Skąd: torun Od: 2004-07-18 Postów: 32 | Witam panowie stalem sie bardzo zadowolonym wlascicielem Forda Taunusa "dziobak" zaostalo troszke do roboty szczegolnie w srodku ale mam problem a napewno pomozecie podczas jazdy na prostym odcinku sciaga mi na lewo musze caly cas napierac na prawo kierownica poprezednik wymienil koncowki drazkow natomiast nie byl u zbierznosci czy o to chodzi kol?? . Mam alu felgi 16 na 215 szerokosc i samochod plywa od lewa do praca czy to wlasnie zalezy od szerokosci kol. Dzieki za dopowiedz |
Lucky | 08.08.2004 19:02 |
Skąd: Kraków Od: 2004-04-25 Postów: 252 | to, że cię nosi na koleinach przy gumach 215 to żadna nowość, ale jak na gładkiej drodze po puszczeniu kierownicy auto zaczyna samo skręcać to czarno to widzę... czy poprzedni właściciel wspominał coś, że zaliczył dzwona tym dziobem? |
Michal | 08.08.2004 19:24 |
Skąd: Gdańsk Od: 2003-10-29 Postów: 439 | e no, moze najpierw warto sprawdzic zbierznosc jednak. poza tym jaka szeroka felga? moze za waska do takiego laczka i plywa sobie w nim? |
amator | 08.08.2004 21:49 |
Administrator
| fakt ... jak dla mnie do dzioba ... fele za szeokie + za duze (koleiny, nierownosci). Napewno na poczatek ustawic zbieznosc kol, a potem, jak spod w miare zdrowy, to ustawic geometrie zawieszenia. Bez tego na poczatek nie ma co wymyslac - wg. mnie. powodzenia |
Lucky | 08.08.2004 22:31 |
Skąd: Kraków Od: 2004-04-25 Postów: 252 | nie no, wiadomo, że najpierw trzeba pojechać na zbieżność, wsadzić drania na kanał itp. ale tak się zastanawiam - da się coś jeszcze zrobić z samochodu jak ma ruszoną płytę? ...coś poza żyletkami? |
amator | 09.08.2004 08:19 |
Administrator
| [quote:4ba6a00741="Lucky"]... ale tak się zastanawiam - da się coś jeszcze zrobić z samochodu jak ma ruszoną płytę? ...coś poza żyletkami?[/quote:4ba6a00741] Eeee no nie strasz! Niech Kiko sprawdzi, ustawi ... zobaczy. |
edi | 09.08.2004 11:28 |
| siemka,w moim potworze zauważyłem coś podobnego-ściąga go ale...na prawą stronę.w zasadzie lepiej wylądować w rowie niż pod volvo fh12.... :lol: |
Ramboost | 09.08.2004 12:52 |
| U mnie blokował się lewy zacisk i też go tak ściągało. Najpierw spaliłem klocki, potem dopiero naprawiłem, jak zobaczyłem chmurę dymu idącą z koła... :) Ale ja tez bym stawiał na zbieżność. |
kiko | 09.08.2004 19:34 |
Skąd: torun Od: 2004-07-18 Postów: 32 | dzieki amoator jutro zabaczymy jade do mechaniora okaze sie mysle ze bedzie dobrze |
maciorm | 10.08.2004 08:02 |
Skąd: Śląsk Od: 2003-11-13 Postów: 90 | Rownie dobrze moze cie sciagac tylny hamulec a zdarza sie to czesto jesli masz wyrobione zabki samoregulacji albo np samoregulacja nie dziala, ale zepsute zabki lub brak samoregulacji objawiaja sie podobnie jak zapowietrzone hamulce czyli najpierw zmniejszenie odleglosci miedzy bebnem a szczeka a dopiero przy drugim nacisnieciu konkretne hamowanie. Jak nie chcesz rozbierac to pojedz na rolki jak na przeglad i sprawdz sile hamowania kazdego kola, po to sa przeglady, czasami sie przydaja. |
granadziarz | 10.08.2004 12:48 |
Skąd: Pruszcz Gdański Od: 2004-02-24 Postów: 441 | 1. ciśnienie w kołach 2. luzy zawieszenia 3. hamulce bo za to nie trzeba płacić, a teraz: 4. geometria przypominam, że luzy w tym zawieszeniu wychodzą dopiero jak się podstawi kobyłkę pod dolny wahacz i opuści żeby się sprężyna ugięła. Na wisząco nie ma luzów bo wszystko jest naciągnięte. |
[odpowiedz] |
|