Forum

[Szukaj na forum]

Technika
Index >> Garaż >> Jak sprawdzić gaz
[odpowiedz]
[1]
Jak sprawdzić gaz
AutorWiadomość
Police26.09.2004 16:08

Skąd: Gródków
Od: 2003-10-29
Postów: 164
Nabyłem drogą kupna Taunusa który stał od 2 lat w garażu i niebył odpalany przez ten cały czas. Do mnie przyjechał na lawecie, i planuję go uruchomić. Wiem, że należy sprawdzić świece, wymienić płyny ale on ma też zamontowany gaz i niewiem jak sobie z tym ustrojstwem poradzić. Nigdy nie obsługiwałem auta z taką instalacją i niewiem czy w jakiś sposób ją odłączyć, czy zostawić tak jak jest. Instalacja posiada reduktor Lovato. Co z tym zrobic.
Ramboost27.09.2004 10:12

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
Zostaw, przyda się;)
Jeśli jest coś w zbiorniku to sprawdź, czy zaworki przy zbiorniku są odkręcone. Odkręć i sprawdź wszystkie połączenia rurkowe i wężykowe na całej długości instalki wodą z mydłem lub płynem do mycia naczyń aż do gaźnika. Poczekaj chwilę i oglądaj. Jeśli nigdzie nie pojawiły się stada bąbelków to instalacja nie cieknie. Przyciśnij taki przycisk w samym środku parownika. jeśli syczy to gaz idzie. Jeśli jeszcze zawór gazu i benzyny działa (pstrykanie przy włączaniu i wyłączaniu stacyjki, a a także przy przełączaniu na benę) to można założyć, że instalacja sprawna. Dla świętego spokoju po odpaleniu taunusa przejedź się do jakiegoś gazownika, niech wymieni filterek i wyreguluje instalację.
Aha, z doświadczenia wiem, że po długim postoju silnik może (ale nie musi) łatwiej odpalić na gazie niż na benzynie, bo szybciej jest zasysany.

Ps. Gratuluję zakupu ;)
Andrzej27.09.2004 14:27

Skąd: Poznań
Od: 2004-02-07
Postów: 53
No Police wypada tylko pogratulować zakupu - ten chyba ma większe szanse żeby pośmigać niż poprzedni :D szkoda, że nie TC II i mam nadzieję, że w naturze wygląda trochę lepiej niż na zdjęciach :roll:
I co na to twoja Ktosia - przeżyła czy wymagała reanimacji? :wink:

Ja świece musialem wymienić z marszu bo poprzedni właściciel dla oszczędności wpakował Iskry i na benz. jeszcze jakoś szło ale na gazie zupełnie się nie sprawdzały więc cała szóstka do wymiany na NGK - podobno do gazu są lepsze niż oryginalne Motorkrafty i tańsze - kable do świeć dla pewności i filtr powietrza dla świetego spokoju 8) .Do sprawdzenie szczelności wolałem ściagnąć gazownika i nie żałuję bo przy okazji wytknął kilka błedów w instalacji jakie popełnił poprzedni właściciel (chyba sam ją zakladał na wężach ogrodowych) i jak posprawdzam zawory i resztę to obiecał doprowadzic całość do porządku po kosztach z ciekawości bo takiego zabytku jeszcze na warsztacie nie miał :twisted:

[odpowiedz]
[1]