Forum

[Szukaj na forum]

Technika
Index >> Garaż >> remont
[odpowiedz]
[1]
remont
AutorWiadomość
GośćMam pytanie, czy ktos juz robil was robil generalny remont fordzika?? Mam Taunasa 1.6 79' combi, i juz mi sie znudzil. Chce mu zrobic remont silnika, wymienic podwozie, barwe, i czy da rade wsadzic skrzynie 5 biegowa, bo czasami mi brakuje piatego biegu :P. Jak sie przygotowac do takiego zabiegu?? I ile moze wyniesc na oko.
gleacken22.12.2004 14:43

Skąd: lublin
Od: 2004-05-14
Postów: 1297
wiekszosc osob na tym forum ma juz za soba remont lub sa w trakcie remontu forda:) skrzynie 5 da rade wstawic:)
jak sie przygotowac?? hmm jesli bedziesz robil sam remont to przyszykuj troche kasy na czesci np. wszystkie gumy do przedniego zawieszenia to koszt okolo 400zl. ile kasy potrzeba to zalezy od tego w jakim stanie jest taunus. ja naprzyklad kupilem tauna za 800zl w blacharke wstawilem 1500zl potem zawieszenie kolejny tysiac, silnik...... i tak sie uzbieralo okolo 6tys zl:) i mysle ze to nie jest duzo zwarzywszy ile rzeczy zostalo wykonanych:)
GośćChcę kupić Taunusa 1.6, 1978. Ma do wymiany pierścienie ile to może kosztować. Prosze o pomoc, nie miałem wcześniej forda.
314TeR22.12.2004 19:21

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-28
Postów: 442
Nie da się tego "tak określić" - skąd wiesz, że pierścienie są do wymiany... jak są już zrypane to na 90% masz progi na silniku, jajowaty wał i wypracowane panewki. Teksty typu: "tylko pierścienie do wymiany" rzucają sprzedawcy trypa nieznającemu się na rzeczy nabywcy. Osobiście odradzam komukolwiek kto nie ma pojęcia co bierze kupowania jakiegokolwiek auta z silnikiem czy inną częścią mechaniczną do naprawy. Niestety najczęściej jest to podpucha i jak przyjdzie ci naprawić "tylko pierścienie" to okaże się że masz do wymiany wszystko pozostałe i koszt urośnie od kilkuset zł do 2000 i więcej.
Gośćzgadzam się w pełni z Okrutniaczkiem . To autko może się okazać typową lawiną tj. robiąc jedno bedziesz musiał zrobic kolejne i w pewnym momęcie zdasz sobie sprawe że lepiej było kupić inny (sprawdzony oczywiście i najlepiej z gwarancją ) silnik .
A pozatym nie da się stwierdzić bez rozbierania silnika że to tylko pierścienie , najczęściej jest to opisane wcześniej plus inne kwiatki , uszczelki itd. itp .
Ale wiekszość bywalców tej stronki mimo to jakoś kupuje takie autka i wkłada w nie tyle pracy i pieniążków .
BO LUBI i JUŻ
lukruś22.12.2004 20:35

Skąd: warszawka- wawer
Od: 2004-05-08
WWW
Postów: 292
gość to ja ale mnie wylogowało :roll:
Pająk22.12.2004 22:31

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-30
WWW
Postów: 900
tak najczęstsze są ogłoszenia troszke podłubać i będzie jak nowy, i tak podsumowują jeżeli powiedzmy wymieniasz pierścionki to przydadzą się też uszczelki na cały silnik, olej filterki, świece, płyn do chłodnic
ceny orientacyjne dla silnika r4:
pierścionki 250zl
komplet uszczelek na cały silnik 230zl
olej 50zl
filterek oleju 20zl
filterek powietrza 20zl
świece 50zl
płyn do chłodnic 40zl
robocizna 600zl
i tak z wymiany tylko pierścieni robi się 1210zl
amator23.12.2004 00:06
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3556
Podobalo mi sie okreslenie "To autko może się okazać typową lawiną" ... baaardzo trafane ... baaardzo :lol:

chyba dziabne swojemu taki napis na tylnym pasie zaraz pod "Taunus" :wink:
Ramboost23.12.2004 11:52

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
He, he, Taunus Ghia LAWINA :D
Gośćtu norbi. remont remontowi nierówny. nie moge się zgodzić, że w każdym przypadku wymiany pierścieni, to od razu tuleje cylindrów też beda do roboty. silniki fordow, a szczególnie typu OHC, sa dosyć odporne na takie uszkodzenia. najczęściej to ida same pierścienie /pękaja/, wskutek przegrzania lub znacznego ich zużycia. tydzień przed świetami wymieniałem tylko pierścienie, bo wszystkie "kompresyjne" mi popękały, a gładzie mimo to miałem w b. dobrym stanie. nie mówiąc juz o innych częściach silnika. zużyte pierścienie to nie zawsze musi się wiązac np. z wymianą panewek. kupno nowego silnika odradzam, chyba że od dobrego znajomego, który dbał o niego. bo inaczej to jest to istna loteria. na 80-90% silnik i tak bedzie po jakims czasie do mniejszego lub większego remontu. a nie wiadomo czy koszty jego nie będą wtedy o wiele większe. najlepiej zrobić remont swojego, ale wpierw bym radził pojechać do b. dobrego i zaufanego mechanika, który określi co nadaje sie faktycznie do remontu i naciągnie na niepotrzebne wydatki. w każym razie koszt wymiany pierścieni to mniej więcej: pierścienie goetze lub trw - kpl. - na 4 garki, ok. 150-170zl. /z innej f-my nie polecam, bo problem może niedługo powrócić/, uszczelka pod głowice 65-95zl, pod miskę olej. 29-45zł, uszczelka pod klawiature ok. 25 zł. przy wymianie pierścieni warto wymienić jeszcze uszczelniacze zaworowe ok. 3,50 zl/szt. robocizna u mechanika/jeśli nie robi się samemu/: 300 - 500 zł. oczywiście jeśli remont trzeba bedzie rozrzerzyc koszty sie również zwiekszą. uffff, ale sie rozpisałem.
Ramboost27.12.2004 09:02

Skąd: Scunthorpe
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 768
Parę lat temu czaiłem się na beemkę rekina (bo je lubię mimo, że dresem nie jestem) :) , automat oczywiście. Koleś chciał olśnić mnie jako potencjalnego klienta zrywnością więc pałuje go na maksa, pali kapcie, a na moje pytanie dlaczego świeci sie kontrolka oleju i coś stuka w silniku powiedział, że czujnik uszkodzony, a stukają zawory. Grzecznie podziękowałem i czym prędzej opuściłem miejsce niedoszłej transakcji bo ta wymiana czujnika i regulacja zaworów mogłaby mnie kosztować parę tysięcy... :?
lukruś27.12.2004 09:31

Skąd: warszawka- wawer
Od: 2004-05-08
WWW
Postów: 292
zgadzam sie że wszystkie napraw silnika najlepiej robić samemu ale po zalewie naszego rynku autkami i częsciami można kupić silnik z gwarancją sprawdzony z dokumentami za 700 zł (2.0 ohc) i nie martwić sie czy oprócz pierścieni nie okaże sie że jeszcze to i to .....
kolega własnie w ścierce wymienił i ma 6 miesiecy gwarancji dostał do niego (za 700 zł ) rozrusznik ,alternator i gażnik z ob filtra za to że zapłacił przed świetami .
Kuki.vel.KrZaK27.12.2004 11:13

Skąd: Katowice
Od: 2004-03-14
Postów: 963
no 7stówek to tanio jesli manawet gwarancje i dodatkwoe części, ja raz jechałem kupic capri,ale soe okazało ,ze rok po remoncie blacharskim miał pęcherz na pęcherzu(ojciec własciciela miał warsztat blachardko-lakierniczy) a jak odpalił do moja pierwsza mysl do diesel:/ ,ale sie okazało jak pojechaliśmy na stacje ,że do tego orginalnego silnika on leje bezeołowiową bo ma lepszego kopa i sie sprawa klekotania wyjaśniła ,oczywisćie też zwiałem szybko ,zresztą takich podobnych przypadków było duzo z autach które oglądałem ,az nei trafiłem na tego jedynego hehe ,a remonik mi sie marzy oj marzy
lukruś27.12.2004 12:54

Skąd: warszawka- wawer
Od: 2004-05-08
WWW
Postów: 292
ale teraz większość warsztatów sprzedaje sprawdzone silniki z gwarancją bo na rynku jest tego dużo , a pozatym wolą zmierzyć kompresje itp niz remontować tak jest w warsztacie gdzie ja swoje autko reguluje .
Pająk28.12.2004 10:59

Skąd: Warszawa
Od: 2003-10-30
WWW
Postów: 900
jeżeli nie jesteś przywiązany emocjonalnie lub nie masz samochodu w pełnym orginale to zawszse wyjdzie oszczędniej i rozsądniej kupić drugi silnik z młodszego auta w bdb stanie.

[odpowiedz]
[1]