Technika |
Index >> Warsztaty i sklepy >> Przełożenie skrzyni |
[odpowiedz] |
|
Przełożenie skrzyni |
Autor | Wiadomość |
laidback | 15.06.2005 12:04 |
Skąd: Gdańsk / Bydgoszcz Od: 2005-05-15 Postów: 26 | Poszukuje godnego zaufania warsztatu w Bydgoszczy, ktory przelozy mi skrzynie biegow. Pozdrawiam |
gleacken | 15.06.2005 18:33 |
Skąd: lublin Od: 2004-05-14 Postów: 1297 | hmm a samemu nie dasz rady? troche trzeba sie pomeczyc ale za to jaka frajda potem ze sie samemu zrobilo :) |
a_patch | 15.06.2005 18:49 |
| dokładnie :) zwłaszcza, że nie ma z tym wiekszej filozofii, nie licząc dodatkowej śrubki, przy blaszanej uszczelce, którą notorycznie zapominam odkręcić ;) |
laidback | 15.06.2005 23:16 |
Skąd: Gdańsk / Bydgoszcz Od: 2005-05-15 Postów: 26 | hehe moim najiwekszym osiagnieciem dotychczas jest przelozenie wycieraczek i wymiana zarowki w przedniej lampie :) |
(nmd) | 16.06.2005 01:43 |
Skąd: warszawa Od: 2005-02-06 Postów: 97 | warsztat to napewno wezmie rownowartosc skrzyni :? polecam poszukac wojka, dziadka, kumpla, ktory cos tam mechanikowal i ma garaz z kanalem. tak naprawde jest sporo zyczliwych ludkow. a jak nie zaczniesz robic sam to sie nie nauczysz. 8) ogolnie to odkrecenie kilku srob w kanale zaden problem. tylko silnik jakos podeprzyj bo jak oprze sie o chlodnice wiatrakiem to pewnikiem sie cus uszkodzi. przy okazji radze zobaczyc lorzysko pilotujace (takie igielkowe w kole zamachowym max 25 pln). do wymiany lozyska musisz odkecic sprzeglo. (tez mozna zobaczyc czy sie nie sypie). wieloklin na sprzeglo powinien byc w 5 taki sam inna kwestia to wieloklin na wal bo bywaja rozne wiec radze sprawdzic zanim odlaczysz stara skrzynie :) trzecia kwestia to dlugosc skrzyni czy taka sama bo wal nie podejdzie. polecam jeszcze uszczelniacz kupic oryginalny. a to co napisalem tyczy sie silnika r4 nie wiem jak w falce ale podejrzewam podobnie to sie rospisalem :wink: |
Talar | 16.06.2005 09:18 |
Skąd: Gorzów Wlkp Od: 2004-10-27 Postów: 81 | Laidback, chłopaki maja rację. ja też myślałem na początku ze to niewiadomo jaka magia. a włazisz w kanał, bierzesz klucz i kręcisz. odkrecasz wszystko i sprawdzasz czy wyjdzie. jak nie, to sprawdzassz czego nie odkreciłęś i tak powoli wyjmiesz skrzynkę. pozniej oczywiscie wkładasz nową i dalej kombinujesz :-D dopasowywujesz itd. frajda i frustracja, zależy jak ci będzie szło. ale najlepsze jest to w taunusie, ze można prawie wszystko zrobić samemu |
laidback | 16.06.2005 09:33 |
Skąd: Gdańsk / Bydgoszcz Od: 2005-05-15 Postów: 26 | no spoko, domyslam sie, ze to nei jest takie trudne jak w nowych autach...ale jak pisalem, nie mam zielonego pojecia o tym. i jak cos nie pojdzie to panika i nie bede wiedzial co zrobic... |
Ziela | 16.06.2005 10:26 |
| Dlatego wlasnie wez sobie kogos kto jednak cos potrafi. I ten ktos niech robi na dyra :) Czyli Ty robisz on stoi (siedzi) pije piwko i mowi co i gdzie masz odkrecic, zakrecic, przykrecic itd . Ja tak sie uczylem. Kazdy moj samochod albo robilem sam pod czyims nadzorem, albo stalem nad mechanikiem i patrzalem mu na rece. 6 lat temu wiedzialem gdzie wlac paliwo. Teraz sam wyspawalem podloge, wymienilem cala zawieche, silnik, wyregulowalem to wszystko... Byly schody, byly niewiadome, ale w koncu jest forum.taunus.pl :) Teraz mam satysfakcje. A wymiana skrzyni na 5 nie jest ciezka. Walki spregla przypuszczam ze beda graly, zainteresuj sie jej zawieszeniem, lapa, bo jak wkladasz 5 od scierki to stara lapa nie do konca podpasi, no i bedziesz musial wydech przerobic, w sensie przesunac przejscie na druga strone. Pozdro i powodzenia. |
Ramboost | 17.06.2005 11:34 |
| Laidback Ulica Pińczowska - boczna od Smoleńskiej (Kielecka). Gość to dobry fachowiec i w miarę niedrogi. 3629667 Dzwoń i pogadaj ;) |
[odpowiedz] |
|