Forum

[Szukaj na forum]

Technika
Index >> Papierologia >> mam fajnego dziobaka - kłopot z zarejetrowaniem - pomocy!!!!!
[odpowiedz]
[1] 2 > >>
mam fajnego dziobaka - kłopot z zarejetrowaniem - pomocy!!!!!
AutorWiadomość
fastdriver13.11.2008 11:35

Skąd: Mława Gliwice
Od: 2008-11-10
Postów: 37
postaram się jakoś to opisać ehhh

kupiłem auto dziobaka w 2005r - od tego momentu opłacałem oc - z tym że do umowy kupna dostałem jeszcze jedna umowę kupna z poprzednim właścicielem który również nie dopełnił papierologii i nie przerejestrował auta na siebie ...

w moim wydziale komunikacji powiedzieli że umowy kupna sprzedaży poprzednie muszą byc podstęplowane przez urząd skarbowy - odesłałem je do poprzednich włascicieli żeby je podstęplowali .. i zrobił sie kłopot bo mi ich nie odesłali i słuch po nich zaginął ...

ale nadal mam kontakt z pierwszym włascielem auta ... co mam robić dalej żęby zarejestrować w końcu auto na siebie ?

a w ogóle to jest jeszcze taki mały szczegół mam w dowodzie żę mój niby dziobak to ford 17 M 2l - czy dziobaki mają takie 17 M (to chyba nie ten dowód jest w ogóle :) świetnie ... jeszcze się okaże że to nie to auto )


( no więc tym samym chyba potrzebuję nowych dokumentów do mojego TC I zanim zacznę remont - czy mógłby ktoś doradzić cos w tym temacie ? )

tylko jak to zorganizować :) dam ogłoszenie:
zamienię dowód 17M 2.0L na TC I co ważne opłacane OC :) - jakiś dramat :)


( auto jest naprawdę w dość dobrym stanie ... szkoda mi go oddawać bo dażę go dużą sympatią za jego urok osobisty :) myślałem nawet żęby go odrestaurwać porządnie i zarejestrować jako zabytek ale najpierw muszę ustalić dokładnie co z dokumentami bo chyba nie przejdzie przez konserwatora 17M a też nie chciałbym mieć w dowodzie poprawnie jeśłi to nie jest 17M bezsensu :):) )

no wiec rozumiem że ktoś się pomylił ... a może machnę ręką na ten szczegół bo się okaże że czubek góry lodowej odkryłem ...ehhhh






bo przecież nie było produkowane 17M w 75 roku :) wychodzi na to że jestem szczęśliwym posiadaczem jedynego w w swoim rodzaju nigdy nie produkowanego zacnego forda dziobaka ... ale przynajmniej numery się zgadzają :) noooo to suuuper :) ale się wkopałem --- właśnie numery nadwozia !!!!

co mógłbym zrobic z tym fantem ( literkami w dowodzie ) ???? pomocy


na stronie capri znalazłem coś takiego
wyrwane z kontekstu ale chodzi o coś podobnego ...:

No i sie nie zgodze panie czerwonypazdzierznik, bo z takim swistkiem to sobie mozna isc - owszem, ale jak mowilem do rzeczoznawcy PZMOT bo tylko on ma prawo do ingewrencji w zapisy dowodu rejestracyjnego. Jesli blad w dowodzie powstal pare urzedow wczesniej lub minelo 10 lat i juz nigdzie nie ma starych papierow (bo tyle leza dokumenty w archiwum), to zmiany w dowodzie dokonuje wydzial komunikacji na podstawie opini tegoz rzeczoznawcy, do wniosku o ktorą mozesz dolaczyc swistek z przegladu.

pełen tekst

http://www.capri.pl/forum/56657
amator13.11.2008 17:14
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3554
Zagmatwane trochę, ale trzeba powalczyć.

1. Przede wszystkim musisz się stać prawnym właścicielem pojazdu. Niepotrzebnie odsyłałeś poprzednie umowy. Te umowy były ważne, tylko strony popełniły wykroczenie nie płacąc podatku od czynności cywilno-prawnych.
Jeśli nie ma umów, auto prawnie należy do osoby wpisanej w dowód rejestracyjny jako właściciel. Jeśli masz z tym kimś kontakt, to może spisz nową umowę, zapłać podatek i auto będzie prawnie Twoje.

2. Jeżli w dowodzie są prawidłowe numery nadwozia/podwozia i to zgadza się z tabliczką znamionową, a tylko nazwa auta jest nieprawidłowo wpisana w dokumentach ...
... zgłoś się do rzeczoznawcy PZMOT na oględziny , celem uzyskania orzeczenia o prawidłowej nazwie samochodu. Z taką opinią, umową kupna składasz wniosek do WK o rejestrację pojazdu na podstawie owych dokumentów. Nie powinno być z tym problemów.
fastdriver13.11.2008 17:27

Skąd: Mława Gliwice
Od: 2008-11-10
Postów: 37
właśnie badam numery nadwozia z tabliczką znamionową z tym co było w dowodzie i o dziwo się zgadza wszystko!!!! - rok kolor wyposażenie itp ...

więc myślę ze ktoś się machnął tylko w dowodzie w tym jednym miejscu kiedyś tam ...

( nie chciałem odsyłać umów - wydało mi się absurdalne ale w wydziale komuniakcji robili problem że te umowy nie są podbite - kochane urzedniczki )



wszytsko zrobię jak mówisz tylko pytanie mam jeszcze jedno : jaką datę kupna mam ustalić ?
aktualną czy wsteczną? kiedyś już zgłaszałem u siebie w urzędzie że jestem właścicielem tego auta mam podbitą umowę - byłem zwolniony z opłat bo auto było warte zbyt mało...

tylko nie pamiętam czy zostawia sie ksero takiego dokumentu w US ... bo jeśli się nie zostawia to mógłbym spisać umowę od dnia dzisiejszego ... i zapewnić właścicielke pierwotną że poprzednicy płacili OC ... tak na marginesie ona też musiała chyba zgłosić to do któregoś urzeędu że sprezdała auto kiedyś :) zwięc myślę ze ktoś się machnął tylko w dowodzie w tym jednym miejscu kiedyś tam ...bym nie narobił jej kłopotów ehhh boszeee ... masakara
rogal13.11.2008 18:07

Skąd: Bydgoszcz-złotniki
Od: 2006-02-04
Postów: 768
oczywiscie umowa najlepiej od czasu kiedy płacisz OC no chyba ze chcesz płacic kare za kogos kto kiedyś oszczędził na OC,szkoda ze odesłałes tamte umowy bo wystaeczyło przerobic wszystkie na kwoty do 1k i wtedy nie trzeba chodzic do skarbowego :)wiec pieczatki nie potrzebne.
fastdriver13.11.2008 18:30

Skąd: Mława Gliwice
Od: 2008-11-10
Postów: 37
jednego czego ???

własnie te kobiety sa nienormalne bo były to umowy poniżej 1000 zł

siedzą tylko za tymi biurkami i na czekoladki czekaja !!!!
ah jak mnie czasem bierze!!!!

biurwy ...


jak mnie czasem trafia przez te ...aaaaaa
:)
amator13.11.2008 19:09
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3554
Rogal ... nie masz racji. Nawet jeśli kupiłeś auto w kwocie poniżej 1000 zł to i tak masz obowiązek udać się z tą umową do urzędu i to oni decydują o zwolnieniu od podatku od PCC a nie Ty. Zazwyczaj zalecają jakąś niewielką kwotę opłaty zwyczajowej 15-20 zł, dostajesz stempelki, zatwierdza naczelnik i finito ... lecisz do wydz. komunikacji.

Bez wizyty w urzędzie finansowym, urząd miejski nie zarejestruje Ci pojazdu.

fastdriver13.11.2008 19:30

Skąd: Mława Gliwice
Od: 2008-11-10
Postów: 37
właśnie też mi się wydawało że z podatku byłem zwolniony ale opłatę musiałem zrobić skarbową ... wartości iluś tam znaczków ... proforma ale i tak myślę że to chore że to ja miałem załatwiać to że ktoś nie dopełnił zobowiązań wobec urzedu skarbowego a to potem rzutowało na moje załatwienie rejestracji ... ehhh no cóż

dziękuje ... mniej więcej już wiem co robić
pozdrawiam
Fuszix_3M13.11.2008 19:36

Skąd: Gdańsk / Olsztyn
Od: 2008-02-07
Postów: 6
generalnie dziwne, bo jak rejestrowałem escorta, to babeczka popatrzyła na umowę, zdziwiła się, że takie auta jeszcze jeżdżą (73r) i powiedziała, że "załatwiłem sprawę" oddając mi umowę bez żadnych stempli, znaczków itd... a PCC już miałem wypełnione :P
amator13.11.2008 19:38
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3554
tylko ciekawe na jakiej podstwie podbili Ci poprzednią umowę, skoro zostawiasz jej xero razem z xero dowodu rejestracyjnego (a w nim był inny właściciel) W tej sytuacji idealnie byłoby odzyskać umowę między właścicielem 01 a 02. Naprawdę nie ma takiej możliwości?
rogal13.11.2008 19:56

Skąd: Bydgoszcz-złotniki
Od: 2006-02-04
Postów: 768
tak jak pisze Fuszix,nic nie podbijają i nic nie płacisz,byłem z dwa miechy temu w skarbowym i tak tez miałem
Kuki.vel.KrZaK13.11.2008 20:08

Skąd: Katowice
Od: 2004-03-14
Postów: 963
kilka aut rejstrowałem i nigdy nie byłem w skarbówce i nikt o pieczątki sie nie prosił :/
fastdriver13.11.2008 20:11

Skąd: Mława Gliwice
Od: 2008-11-10
Postów: 37
no nie w skarbówce tylko w wydziale komunikacji chcieli odemnie umowy poprzednich wąłścicieli żeby były podstępowane przez urząd skarbowy...
może mieliście prostą sytuację taką że poprzedni właściciel był w dowodzie rejestracyjnym ... ja miałem troszkę bardziej po...gmatwane

apropo tak dla wyjaśnienia -

01 to właścicielka jako ostatnia widnieje w dowodzie
02 kolejny właściciel ( który nie przerejestrował na siebie auta )
03 kolejny własciciel ( który nie przerejestrował na siebie auta )
04 ja kolejny właściciel który zamierza zrobić z tymi umowami porządek :) i przerejestrować auto na siebie
rogal13.11.2008 20:21

Skąd: Bydgoszcz-złotniki
Od: 2006-02-04
Postów: 768
no własnie,wiec jesli skarbówka nie daje pieczątek do wartości nie przekraczajacej 1 tysiąc złotych to wystarczyło przerobic umowy.

pfff ja tam nie widze problemu
filip13.11.2008 20:36

Skąd: Wawa/STC
Od: 2004-07-08
Postów: 141
Posłuchaj... zwyczajnie napisz sobie nową umowę z właścicielem widniejącym w dowodzie rej. walnij podpis w jego imieniu i dalej rejestruj auto jak trzeba, a tym samym pozbawisz się wszystkich problemów! Ja nie wiem po co tak gmatwać sobie życie???
fastdriver13.11.2008 20:50

Skąd: Mława Gliwice
Od: 2008-11-10
Postów: 37
ale ja już przedstawiłem w urzędzie skarbowym umowę kupna sprzedaży ... najnormalniej na świecie zrobiłem symboliczną opłatę ... więc co teraz mam po raz drugi iść do urzędu skarbowego i powiedzieć helooołł ja drugi raz kupiłem to samo auto ?

ja już nie wiem... ehhh

ale chyba wiem o czym myślisz żeby w ogóle nie pokazywać tego w urzędzie skarbowym tylko nowa umowa z poprzednią właścielką i z tym do wydziału komunikacji ... no tak tylko z jaką datą ?

gdyby poprzedni właściciele odesłali umowy było by po kłopocie a tak... ale ok już wiem co czynić :)

pozdrawiam
rogal13.11.2008 21:27

Skąd: Bydgoszcz-złotniki
Od: 2006-02-04
Postów: 768
nic z tego powodu sie nie stanie
amator14.11.2008 01:30
Administrator

Skąd: Pruszków
Od: 2003-10-29
WWW
Postów: 3554
Czyli z tą skarbówką widać jest jak zwykle ... dowolna interpretacja i zależy od urzędników. U nas bez stempelków, nie ma takiej opcji.

Myślę, że możesz zaryzykować i spróbować "kupić" ponownie auto, od jego prawnego właścieciela (tego z dowodu). Spisz z nim umowę i tyle. Najlepiej z datą wcześniejszą) żeby zgadzało Ci się OC.

No bo bez umów poprzednich jak udowodnisz, że auto zakupiłeś od jego właściciela ... A tak miałbnyś wyprostowaną sprawę w sumie.
Q_Back14.11.2008 09:48

Skąd: 100LICA
Od: 2004-03-19
WWW
Postów: 6
17m 2l .... :) 17m jest oznaczeniem silnika a nie modelu auta oznacza tyle co motor 1,7 czyli 2l już raczej być nie może. Z umowami to dałeś Ciała odsyłając je Takich rzeczy sie nie robi gdzie ty mieszkasz ..... Ja bym to inaczej załatwił Bo czeka Cie jeszcze parę innych niespodzianek.
fastdriver14.11.2008 10:28

Skąd: Mława Gliwice
Od: 2008-11-10
Postów: 37
no właśnie widzisz dzwoniłem do poprzednich właścicieli ... mialem do nich jakieś 500 km w sumie jakieś 1500 km musiałbym zrobić ( wierzyłem - nie potrzebnie w ich dobrą wolę ) ... poprosiłem żeby je podbili ... owiedzieli ok proszę wysłać ... odeślemy panu ... i co? i nie odeslali .. i jak dzwonię to nie odbierali... mineło troche czasu rok ponad rok .. i teraz już mam plany co do tego autka pieniądze i czas.. i chciałem to ogarnąć ... postaram sie dotrzeć jeszcze raz jeśli właścicielka która widnieje w dowodzie nie zgodzi się na spisanie nowej umowy .. ... ehhhh zawsze pod górkę ;)

pozdrawiam
ryba14.11.2008 12:12

Skąd: człuchów
Od: 2008-11-04
Postów: 16
sam sobie spisz umowe z kolesiem który jest na dowodzie rejestracyjnym i podpisz sie za niego i po problemie i idż przerejestrowac

[odpowiedz]
[1] 2 > >>