Prace trwają.
Nic nie idzie na części.
Narazie robie zawieszenie a potem buda leci do piaskowania
Zawieszenie wróciło z piaskowania, większość części już pomalowałem, co widać :)
Zostało mi jeszcze do kupienia kilka rzeczy (amorki przód, maglownica, oraz łożyska) i zabieramy się do wielkiego składania.
A potem biore się ostro za bude.
Komentarze użytkowników
Bardzo ładna dwójeczka :) Z oryginalnymi błotnikami ;) powodzenia w remoncie! :)
hehe ... i ja znam tego Tauniaczka ;) Jedno jest pewne ... ma potencjał! Troche roboty i będzie latał jak dziki. Do zobaczenia na zlotach i spotkaniach!
tu nie chodzi o to ze sie poddaje, tylko o chwilowy brak kasy. kupiłem drugiego ze by miec czym jezdzic a tego bede robil ;)
Tu zrobilem zawieszenie wiec przełoze do tamtego zeby tamten był idealny i jezdzil jak igiełka, a tego bede robił dla brata
zapomniałem jeszcze dodac ze musiałem to zorbic bo, zostalem okradziony przez lakiernika ktory pomagał mi w robocie. Auto mialo byc pomalowane jeszcze w lutym. Wyszło jak wyszło i teraz nie mam kasy zeby pomalować taunusa od podstaw, ale postaram sie powoli i do przodu