Blacharki i lakieru w tym sezonie nie zrobię bo dwudrzwiowy się robi,ale że sezon trzeba jakoś przejeździć więc zabrałem się za zawiechy,na początek tył,czyli do piachu,do prochu i wszystko nowe-łożyska,tulejki,uszczelniacz,etc.Z wierzchu będzie dalej brzydal ale komfort jazdy napewno się poprawi.