Wyglada na bardzo ładny stan. Najważniejsze, żebyś robił różne rzeczy po trochu. Bo jak rozłożysz nie daj Boże do jakiegoś generalnego remontu, to umarł w butach. I w między czasie żebyś jeździł. To złapiesz zajawkę i przekonasz się, że nie ma to jak śmigać starym Fordem ... im dłużej, im dalej ... tym lepiej! No i z góry zapraszamy na zloty i spotkania ... jak już będą :

Fajniutki Dziobek!Tak jak Amator mówi jeździć,jeździć i pomału robić,ja swojego brzydala technicznie doprowadziłem do stanu takiego jak się należy,a karoseria i lakier czekają na swoją kolej,ale jezdżę i cieszę się z jazdy

Dzięki za rady...tez tak sądzę...powoli do przodu... A co z rejestracją? Żołte czy białe blachy?

I to dziobaczek w moim ulubionym kolorze. Fajny jest, gratulacje.