Ale robicie wiochę! Skoro Waszym ideałem jest połatany szpachlą złomik sprzed 80 roku to Wasza prywatna sprawa! Chwała ludziom, którzy solidnie odbudowali swoje Taunusy, taki oryginał powala na kolana. Ja kupiłem swojego na złomie, oddałem mu oszczędności z 2 lat. Startowałem nim w ogólnopolskich zawodach na 1/4 mili i driftingu. Stąd ta lotka( docisk tylnych kół) i wymuszony wlot powietrza w filtr o średnicy 40cm. Neony to chwilowy montaż z okazji WOŚP, takie małe szaleństwo! To już stare dzieje, ale takie wstrzyki drażnią. Teraz dostał nową młodość i niedługo powinien opuścić warsztat, zamieszczę fotki na stronce. Pewnie znowu spotka się z lawiną wypowiedzi. Cieszy mnie ten fakt, poza tymi bardzo osobistymi. Zazwyczaj od ludzi, którzy nie mają zbyt wiele do pokazania, za to jęzorrr... Oj, troszkę się rozpisałem. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i przepraszam jeśli kogoś uraziłem. Rafi ze Szczecina.