Galeria
Taunus 1.6
Samochód: | Taunus 1.6 |
Właściciel: | Ferdi |
Utworzona: | 2010-01-15 17:48 |
Aktualizacja: | 2016-11-27 10:16 |
Jak przejechałem się niem pierwszy raz, to już wiedziałem że będzie mój :)
Jeśli chodzi o światła to TAK przyznaje się ja to zrobiłem, podoba mi się tak jak jest... a jeśli chodzi o reszte to niebardzo wiem o co koledze chodziło (o zmodyfikowaniu)...
a jeśli chodzi o Foteczki to juz niebawem :)
Dodałem pare fotek w razie pytań, uwag piszcie w komentarzach... Piszcie co wam się podoba a co nie. Chcę wiedzieć co myślicie o wyglądzie mojego Taunusa :)
Pozdrawiam :)
ŚP. TAUNI [Jest w krainie wiecznych autostrad]...
Komentarze użytkowników
:)
a ile jesteś Kolego w stanie zapłacić? :)
Sprzedajesz auto? czy chcesz otrzymać wycenę?
:)
sprzedaję ale niechciał bym Cię zrazić ceną...
No ale ok od czegoś trzeba zacząć... 1000zł :)
:)
samochód jest zadbany !!!!
:)
Oczywiście cena jest do negocjacji podaj swoją a napewno się dogadamy :)
Odpadam... za tysiaka wyrwę coś dużo ciekawszego.
Powodzenia w sprzedaży
:)
napisałem że cena jest do negocjacji :P podałem 1000,- bo od czegoś musiałem zacząć...
za 800.- może być?
To że napisałeś 1000 i że do negocjacji, dla mnie jest już samo z siebie jasne że do ręki chcesz 700-800. Podtrzymuje zdanie że odpuszczam.
:)
heh :) nie to nie :P w razie czego na części lepiej na tym wyjde :)
zastanawiałem sie nad nim ale te pierscienie przepalone i przedni pas dolny ktory jest dziwnie skrócony mnie zniechęciły
:)
pierścienie i pas dolny można się pobawić i zrobić... jeśli jest cena którą jesteś w stanie dać to pisz w prywatnych wiadomościach tam się dogadamy :) potrzebuje na szybko kasy...
i ile na tym złomie za niego dostałeś?
Może jestem idealistą ale wkurza mnie jak ktoś oddaje samochód na złom. Jakoś chyba za bardzo kocham samochody.
mozna oddać jakies "pozostałosci" ale tu było auto do naprawy....
no tak ale przecież nikt nie chciał kupić.
gdzie go na złom dałeś (adres) bo mostu od 1.6 potrzebuje
Zgadzam się Pająk dlatego miałem wątpliwość jak wyrazić swoją opinię aby nikogo nie urazić. Nie chciałem też pisać, że jak się nie jest w stanie auta ogarnąć to nie powinno się go w ogóle kupować, bo sam, jakieś 2 tygodnie po kupnie swojego znalazłem się w takiej sytuacji, że musiał bym kombinować sprzedaż gdyby... Ale miałem szczęście i jest dobrze.
Dlatego wyraziłem opinię ogólnie a nie jakoś osobiście do Ferdiego.
[*]
Za Tauniego dostałem 300,- bez zderzaków kokpitu siedzenia przedniego (pasarzer) i bez kół. mam jeszcze rozrusznik który nietak dawno robiłem mam paragon, akumulator na gwarancji i koła z oponami +zapas. jak coś to piszczie na prywatnych...
zrobiłe to ze łzami w oczach ale nieamiałem wyjścia
[Dodaj komentarz]