Po długich poszukiwaniach miejsca zlotu udało się trafić do Podlesić koło Kroczyc. Ośrodek bardzo ładny ceny jedzenia i noclegu do przyjęcia.Przyjazd co prawda planowałem na piątkowy poranek lecz po długich walkach z koszulkami dotarliśmy (Pająk, Marta i Grandzia) w piątek wieczorem.
Jako jedyni zlotowicze na tamtą chwile rozbiliśmy obóz i poszliśmy zwiedzać, potem przyszedł czas na grilla i oczekiwanie na pozostałą brać fordowską. Chyba koło godziny 23.00 zaczeli przybywać pozostali zlotowicze, posiedzieliśmy, wypiliśmy po piwku i spać.
W sobote dojechało jescze pare osób swymi bolidami i tak ok 14 pojechaliśmy wężykiem na skałki gdzie podziwialiśmy ładne widoki.
Potem przyszedł czas na konkursy:
- ślepy slalom - konkurs polegał na przybyciu w jak najkrótszym czasie slalomu w ciemnym kasku, rasę podpowiadał pilot.
- Przeci&177;gnieciu dziobaka na wyznaczonym dystansie
- Pijany kierowca Forda - ta konkurencja była chyba najśmieszniejsz&77; konkurencją na zlocie. Otóż każdy uczestnik obstawiał ile kólek zakręci się do okoła butelki trzymając ją za szyjke i potem przebiegnie trafiajac w wyznaczoną bramke.
- Najładniejsze auto zlotu - uczestnicy zlotu dostali karteczki na których wypiswali nr rej. auta które ich zdaniem jest najładniejsze.
__________________________________________________________________________
Wyniki:
- ślepy slalom:
klasa mężczyzn: 1 miejsce: Dariusz Pająk - Marta Pająk
klasa kobiet: 1 miejsce: Marta Pająk - Dariusz Pająk
- Przeciąganie Dziobaka:
1 miejsce: Michał Beck
- Pijany kierowca Forda
1 miejsce: Wojciech Kasperski
-Najładniejsze Auto Zlotu
1 miejsce: Marcin Makówka, a raczej jego auto Ford Taunus GXL "Dziobak" 1600 74r
___________________________________________________________________________
Wieczorem odbyło się ognisko gdzie zostały wręczone dyplomy i nagroda za konkurs Pijany kierowca Forda w postaci taniego wina.
W niedziele wyruszyliśmy na podbój zamku w Ogrodzieńcu gdzie po wspólnym zwiedzaniu udaliśmy się do domów w oczekiwaniu na kolejny zlot.